Na dwóch kamienicach w XIV dzielnicy Paryża pojawiły się antysemickie napisy - poinformowała agencja AFP w czwartek, nazajutrz po deklaracjach prezydenta Emmanuela Macrona o determinacji w walce z antysemityzmem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fala antysemityzmu uderza w zachodnią Europę. Schudrich: W Polsce czuję się bardzo bezpiecznie, o wiele bezpieczniej niż w Paryżu
Napisy „Brudny Żyd” oraz „Precz” i odwróconą swastykę, namalowane na drewnianej bramie budynku przy ulicy d’Alesia na południu stolicy, widział dziennikarz AFP, potwierdzając raport napisany na Twitterze przez znanego politologa Laurenta Bouveta.
Według kierownika pobliskiej piwiarni napisów „nie było tam jeszcze ostatniej nocy”. Poinformował on, że policjanci „byli dziś rano” i przesłuchiwali jego oraz mieszkańców budynku.
Rano reporter AFP widział pracownika sąsiedniego sklepu, który zmazywał napisy na murze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Raport Komisji Europejskiej: Wrogość wobec Żydów na ulicach europejskich miast. Najmniejszy problem jest w Polsce
Około 50 m od tego miejsca na fasadzie domu umieszczono napis markerem „Brudny martwy Żyd”, zaś w pobliżu na ławce przy przystanku autobusowym pojawił się napis „brudny Żyd” i narysowana odwrócona swastyka.
W środę na steli w „Ogrodzie pamięci” w miejscowości Champagne-au-Mont-d’Or w pobliżu Lyonu pojawiły się namalowane na czerwono antysemickie napisy i trzy swastyki. „Ogród pamięci” - miejsce, gdzie są rozsypane prochy zmarłych - znajduje się obok cmentarza katolickiego i można się do niego dostać zarówno przez cmentarz, jak i zewnętrzną drogą.
W ostatnich tygodniach w Paryżu pojawiło się wiele napisów i haseł antysemickich; szczególne oburzenie wywołało pomazanie swastykami wizerunków Simone Veil, byłej więźniarki Auschwitz, a następnie bardzo popularnej polityk, m.in. przewodniczącej Parlamentu Europejskiego, zmarłej w 2017 roku i pochowanej w Panteonie.
Media obiegło również zdjęcie graffiti o treści „Jude” na witrynie baru szybkiej obsługi sieci Bagelstein. Ukazały się też fotografie uczestników manifestacji „żółtych kamizelek” z napisami, oskarżającymi prezydenta Francji Emmanuela Macrona o to, że jest na usługach Rothschildów i rzekomego żydowskiego lobby.
Według ministra spraw wewnętrznych Francji Christophe’a Castanera w ubiegłym roku liczba incydentów antysemickich w kraju wzrosła o 74 proc.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ważny raport! Bruksela przyznaje, że antysemityzm kwitnie w Niemczech, a w Polsce praktycznie nie istnieje
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/434932-fala-antysemityzmu-zalewa-ulice-paryza