Słowa Israela Katza o Polakach były haniebne i wyrządzą wielką krzywdę jeśli nie przeprosi - powiedział prominenty polityk izraelski, minister ds. współpracy regionalnej Cachi Hanegbi. Jego słowa zacytował Jonny Daniels na Twitterze.
Izraelski p.o. ministra spraw zagranicznych Israel Katz, odnosząc się w niedzielę do słów przypisanych przez media izraelskie premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, że Polacy kolaborowali z nazistami w Holokauście, stwierdził: „Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Było wielu Polaków, którzy kolaborowali z nazistami i - tak jak powiedział Icchak Szamir (b. premier Izraela - PAP), któremu Polacy zamordowali ojca - +Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki+”.
Słowa Katza potępiły już środowiska żydowskie ze świata. Skrytykował je również prominentny izraelski polityk Cachi Hanegbi.
Słowa Israela Katza o Polakach były haniebne i wyrządzą wielką krzywdę jeśli nie przeprosi. Faktycznie jest w błędzie
— powiedział minister ds. współpracy regionalnej i członek rządzącej partii Likud. Komentarz Hangbiego zacytował na Twitterze Jonny Daniels, szef fundacji From The Depths, zajmującej się relacjami polsko-żydowskimi.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/434673-prominentny-polityk-z-izraela-krytykuje-katza-haniebne