Czaputowicz: Uznając Guaido za prezydenta Wenezueli jesteśmy razem ze światem zachodnim

Uznając Juana Guaido jako tymczasowego prezydenta Wenezueli jesteśmy razem ze światem zachodnim - powiedział we wtorek PAP szef MSZ Jacek Czaputowicz. Jak ocenił, wahania części państw UE w tej sprawie są związane z rosyjskim poparciem dla dotychczasowego prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.

O uznaniu przez Polskę szefa wenezuelskiego parlamentu za prezydenta Wenezueli Czaputowicz poinformował w poniedziałek w Brukseli. Wcześniej - po tym, jak ze względu na sprzeciw m.in. Włoch nie udało się przyjąć wspólnego stanowiska UE ws. uznania statusu Guaido jako tymczasowego prezydenta Wenezueli - podobną decyzję podjęły m.in. USA, Hiszpania, Francja, Wielka Brytania i Niemcy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska popiera Juana Guaido. Minister Jacek Czaputowicz: Uznajemy go za tymczasowego prezydenta Wenezueli

Jak zaznaczył szef dyplomacji we wtorkowej rozmowie z PAP i IAR, Polska opowiadała się za przyjęciem wspólnego stanowiska UE w tej sprawie.

Nie stało się tak, ale zdecydowana większość państw (UE) uczyniła ten krok. Jest to poparcie dla procesów demokratycznych w Wenezueli, jesteśmy tu razem ze światem zachodnim

— wskazał polityk. Podkreślił jednocześnie, że Polska solidaryzuje się z głównymi państwami UE, które mają w Wenezueli swoje interesy.

Czaputowicz zwrócił uwagę, że wśród państw wspierających dotychczasowego prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro, który - jak podkreślił - według polskiego rządu „nie ma legitymacji demokratycznej”, jest Rosja. Jak ocenił, te państwa unijne, które się wahają w sprawie uznania Guaido, biorą pod uwagę właśnie „kontekst polityki rosyjskiej”.

Wyrażamy zrozumienie, aczkolwiek chcielibyśmy, żeby ten głos był tutaj wspólny

— dodał szef MSZ.

23 stycznia Guaido na fali masowych antyrządowych protestów obwołał się tymczasowym prezydentem Wenezueli, uznając, że wybory prezydenckie z maja 2018 roku, które wygrał Maduro, zostały przeprowadzone z pogwałceniem demokratycznych procedur.

Przejęcie władzy przez Guaido uznały dotąd USA, Kanada, większość państw Ameryki Łacińskiej (z wyjątkiem m.in. Meksyku, Boliwii, Kuby i Nikaragui), Izrael, Australia, Albania, Kosowo i Gruzja. W poniedziałek postąpiły tak Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Portugalia, Austria, Dania, Łotwa, Niemcy, Holandia, Litwa, Polska i Czechy, a w nocy z poniedziałku na wtorek w ich ślady poszły Bułgaria, Estonia, Macedonia i Chorwacja. W zeszłym tygodniu Guaido uznał Parlament Europejski.

Wenezuela od kilku lat pogrążona jest w kryzysie gospodarczym i społecznym, zmaga się z recesją i wielocyfrową inflacją oraz niedoborami żywności i leków. Opozycja oskarża Maduro o doprowadzenie bogatego w surowce kraju do ruiny gospodarczej. 96 proc. przychodów Wenezuela czerpie ze sprzedaży ropy naftowej, więc spadek cen surowców energetycznych w ostatnich latach znacznie pogłębił kryzys w tym kraju.

kpc/PAP