Izba Gmin zagłosowała we wtorek wieczorem przeciwko proponowanemu przez rząd Theresy May projektowi umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wydarzenie to skomentowali w błyskawicznym tempie Donald Tusk i Jean-Claude Juncker.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Porażka Theresy May! Izba Gmin nie poparła proponowanej przez rząd umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Co dalej z brexitem?
Przeciwko propozycji zagłosowało 432 posłów przy zaledwie 202 głosach poparcia (większość 230 głosów). To najwyższa porażka urzędującego premiera w historii brytyjskiego parlamentaryzmu.
Zgodnie z przyjętą w ubiegłym tygodniu zmianą proceduralną May będzie musiała przedstawić plany dotyczące następnych kroków w ciągu trzech dni obrad Izby Gmin, tj. najpóźniej w poniedziałek, choć najprawdopodobniej zrobi to znacznie wcześniej.
Wśród możliwych scenariuszy są m.in.: powtórzenie głosowania w parlamencie po uzyskaniu dalszych zapewnień politycznych ze strony Unii Europejskiej, przedłużenie procedury wyjścia ze Wspólnoty na mocy art. 50 traktatów lub nawet wyjście z UE bez umowy, organizacja drugiego referendum lub zwołanie przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Wynik głosowania w brytyjskim parlamencie skomentował szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Jeśli porozumienie jest niemożliwe, a nikt nie chce braku porozumienia, to kto wreszcie będzie miał odwagę powiedzieć, jakie jest jedyne pozytywne rozwiązanie?
— napisał Tusk na Twitterze.
Głos zabrał również przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Z ubolewaniem odnotowuję wynik głosowania w Izbie Gmin tego wieczoru. Wzywam, aby Wielka Brytania przedstawiła swoje zamiary tak szybko, jak to możliwe. Czas się prawie skończył
– oświadczył.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/429731-napiecie-ws-brexitu-rosnie-tusk-i-juncker-czas-sie-konczy