Łączymy się w żalu i bólu z naszymi polskimi przyjaciółmi; ta tragedia jest sprawdzianem otwartości polityków, wartości demokratycznych i bezpieczeństwa w miastach wielu krajów
— napisał na Facebooku mer Kijowa Witalij Kliczko.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Lekarze nie zdołali uratować włodarza Gdańska po ataku nożownika
Witalij Kliczko, który wygrał wybory mera ukraińskiej stolicy 25 maja 2014 roku, jest także przewodniczącym organizacji Związek Miast Ukrainy skupiającej burmistrzów i samorządy lokalne na terenie całego kraju.
Prezydent Gdańska, który przez ponad 20 lat pracował dla społeczności miejskiej, został śmiertelnie ranny na oczach wielu mieszkańców swojego miasta
— podkreślił w poniedziałek wieczorem polityk.
Śmierć Pawła Adamowicza była szeroko komentowana w ukraińskich mediach i serwisach społecznościowych.
Kondolencje rodzinie zmarłego złożyli także m.in. prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin, współprzewodniczący ukraińskiej grupy parlamentarnej ds. współpracy z Polską Oksana Jurynec i Mykoła Kniażycki, a także Refat Czubarow - szef Medżlisu (samorządu Tatarów krymskich).
53-letni prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który wtargnął na scenę podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP).
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/429694-kliczko-laczymy-sie-w-zalu-z-naszymi-polskimi-przyjaciolmi