Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Pawła Adamowicza; w imieniu moich rodaków pragnę złożyć pani serdeczne wyrazy współczucia - napisał prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w liście kondolencyjnym do Magdaleny Adamowicz, wdowy po zmarłym prezydencie Gdańska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Paweł Adamowicz nie żyje. Lekarze nie zdołali uratować włodarza Gdańska po ataku nożownika
W liście zamieszczonym we wtorek na Twitterze przez ambasadora Niemiec w Warszawie Rolfa Nikela, Steinmeier podkreślił, iż z ogromnym smutkiem przyjął informację o śmierci Adamowicza, który stał się - według jego słów - ofiarą „bezsensownego aktu przemocy”.
Zaznaczył, że jest szczególnie wstrząśnięty faktem, że zamach na prezydenta Gdańska miał miejsce „podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, której celem jest pozyskanie środków na rzecz wsparcia szpitali”.
Również w imieniu moich rodaków pragnę złożyć pani serdeczne wyrazy współczucia
— oświadczył prezydent Niemiec. Życzył też wdowie po Pawle Adamowiczu „z całego serca dużo siły” w tych trudnych chwilach.
Steinmeier wspomniał w liście o zaangażowaniu Adamowicza w działania polskiej opozycji demokratycznej okresu PRL - „pokojowego ruchu protestacyjnego, który doprowadził do obalenia reżimu komunistycznego w Polsce i utorował drogę do upadku muru berlińskiego”.
Od przeszło 20 lat był prezydentem miasta Gdańska i także w Niemczech wysoko cenionym rozmówcą. Bardzo chętnie wspominam nasze spotkanie podczas Niemiecko-Polskiej Konferencji Partnerstw Samorządowych w Berlinie w listopadzie 2016 roku. Będzie go brakowało
— podkreślił prezydent Niemiec.
Własny list kondolencyjny do Magdaleny Adamowicz napisał też ambasador Nikel. Zadeklarował w nim, iż „z wielkim poruszeniem” przyjął informację o śmierci jej męża.
Ten okrutny i tchórzliwy atak napawa mnie i moich rodaków najgłębszą odrazą i przerażeniem. Pragnę z serca złożyć pani oraz pani rodzinie szczere kondolencje i łączę się myślami z panią i pani bliskimi
— napisał dyplomata.
Nawiązał również do swojej znajomości ze zmarłym prezydentem Gdańska, wyrażając przekonanie, iż był on przekonanym Europejczykiem i przekonującym politykiem, który „z ogromną energią i oddaniem kierował Gdańskiem jako otwartym na świat, pełnym ciepła miastem”.
Jego spuścizna pozostanie niezapomniana
— napisał Nikel.
Kondolencje żonie Pawła Adamowicza oraz jego córkom złożyli również członkowie Niemiecko-Polskiej Grupy Parlamentarnej Bundestagu. W oświadczeniu podpisanym przez przewodniczącego Grupy Manuela Sarrazina deputowani wyrazili potępienie dla przerażającej zbrodni, jaką, jak podkreślili, jest zabójstwo Adamowicza.
Dla nas, deputowanych do niemieckiego Bundestagu, Paweł Adamowicz pozostanie nie tylko zaangażowanym obywatelem i prezydentem swojego rodzinnego miasta, lecz również filarem przyjaźni polsko-niemieckiej i wielkim Europejczykiem. Mamy poczucie zobowiązania wobec jego spuścizny
— zaznaczyli.
W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/429691-prezydent-niemiec-sklada-kondolencje-bedzie-go-brakowalo