Brytyjska policja potwierdziła we wtorek, że bada poniedziałkowy atak nożownika na dworcu w Manchesterze w ramach dochodzenia w sprawie ataku terrorystycznego. Poinformowała też, że w związku z incydentem przeszukano pewną lokalizację na obrzeżach miasta.
Prowadzimy to jako dochodzenie w sprawie ataku terrorystycznego
— przekazał szef miejscowej policji Ian Hopkins na konferencji prasowej.
CZYTAJ TAKŻE:
Wcześniej we wtorek policja informowała, że śledztwo w sprawie ataku przejęła jednostka antyterrorystyczna, ale nie wykluczają innego motywu.
Do ataku doszło w poniedziałek wieczorem na dworcu kolejowym Manchester Victoria. Według relacji świadków uzbrojony w długi kuchenny nóż mężczyzna zaatakował kobietę i mężczyznę, oboje w wieku od 50 do 60 lat, a później ranił jednego z interweniujących policjantów. Napastnik został szybko obezwładniony przez funkcjonariuszy i aresztowany.
Według dziennika „Manchester Evening News”, powołującego się na świadków, podczas ataku napastnik krzyczał: „Allah”, ale na razie nie potwierdziły tego władze.
Trzy osoby ranne w ataku są w stanie poważnym, ale ich życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
22 maja 2017 roku w Manchesterze doszło do ataku, gdy po koncercie piosenkarki Ariany Grande zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przy wejściu do hali, zabijając 22 osoby i raniąc ponad 120. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/427717-atak-terrorystyczny-w-manchesterzepolicja-wszczela-sledztwo