10 osób z ruchu „żółtych kamizelek” zostało aresztowanych w sobotę rano w Amiens na północy Francji, gdzie prefektura zakazała do 2 stycznia wszelkich zgromadzeń - podała miejscowa prokuratura.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To będzie trudny rok dla Macrona. „Żółte kamizelki” nie odpuszczają, a były współpracownik grozi, że ujawni jego sekrety!
Są to ludzie, którzy uczestniczą w ruchu +żółtych kamizelek” i którzy zostali zatrzymani, ponieważ nosili przedmioty, które mogą być kojarzone z bronią
— przekazała prokuratura agencji AFP. Dodano, że nikt to tej pory nie został ranny.
Są to aresztowania dokonane po legalnych kontrolach, gdyż prefekt zakazał jakiejkolwiek demonstracji
— dodało to samo źródło.
Aby uniknąć powtórzenia się wypadków z soboty 22 grudnia, gdy demonstracja ruchu „żółtych kamizelek” spowodowała wielkie problemy w utrzymaniu porządku publicznego”, prefektura sprecyzowała w specjalnym komunikacie, że zakazała do 2 stycznia „wszelkiego typu demonstracji i zbierania się na publicznych drogach w centrum Amiens i wokół niego” - poinformowano.
„Żółte kamizelki” od 17 listopada protestują w całej Francji przeciw wciąż rosnącym kosztom utrzymania. Oprócz rezygnacji z planowanej na 1 stycznia 2019 roku podwyżki podatków od paliwa, z której rząd się już wycofał, domagają się podniesienia wysokości płac, emerytur czy zasiłków dla bezrobotnych, zgłaszają też dezyderaty polityczne, w tym dymisji prezydenta.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/427457-represje-we-francji-policja-aresztowala-zolte-kamizelki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.