Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że nie zamierza renegocjować zawartego z Londynem porozumienia ws. Brexitu.
Umowa jest na stole
— powiedziała na konferencji rzeczniczka KE Mina Andreewa.
Rzeczniczce zadano pytanie o poniedziałkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł, że Wielka Brytania ma prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej. Taka decyzja stwarza władzom w Londynie możliwość potencjalnej zmiany decyzji w sprawie Brexitu.
Andreewa odpowiedziała, że KE przyjęła do wiadomości wyrok TSUE i szanuje tę decyzję. Jednocześnie podkreśliła, że Komisja Europejska nie zamierza renegocjować zawartego z Londynem porozumienia ws. Brexitu.
Rzeczniczka podkreśliła, że Wspólnota jest gotowa na „wszystkie scenariusze”. Poinformowała, że szef KE Jean-Claude Juncker rozmawiał przez telefon z premier Wielkiej Brytanii Theresą May w niedzielę.
Orzeczenie wydane przez TSUE zostało ogłoszone na krótko przed głosowaniem w brytyjskiej Izbie Gmin w sprawie porozumienia dotyczącego Brexitu. Wzmacnia ono obóz opowiadających się za pozostaniem Zjednoczonego Królestwa w UE.
Brytyjska premier Theresa May wygłosi w poniedziałek po południu oświadczenie w Izbie Gmin dotyczące planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE
— poinformowały służby prasowe parlamentu.
Media nieoficjalnie informują o przełożeniu głosowania ws. Brexitu.
Szefowa rządu pojawi się w Izbie Gmin o 15.30 czasu lokalnego (16.30 w Polsce) i poinformuje deputowanych o swoich planach po wcześniejszej naradzie telefonicznej z ministrami i po weekendowych konsultacjach z unijnymi liderami.
Tuż po May wystąpi przewodnicząca rządowej większości w Izbie Gmin i szefowa klubu Partii Konserwatywnej Andrea Leadsom, co - zgodnie z parlamentarnymi procedurami - sugeruje, że rząd zdecyduje się na przełożenie zaplanowanego na wtorek kluczowego głosowania nad treścią umowy wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.
Wcześniej informację o przełożeniu głosowania jako pierwszy podał serwis agencji Bloomberga, a następnie, powołując się na źródła wśród ministrów rządu May, doniesienia potwierdzili także nieoficjalnie dziennikarze telewizji publicznej BBC, Sky News i dziennika „The Telegraph”.
Downing Street nie skomentowało jeszcze tych doniesień, ale w trakcie wcześniejszego regularnego briefingu prasowego rzecznik szefowej rządu zapewniał, że do głosowania zgodnie z planem dojdzie we wtorek.
Parlamentarna arytmetyka sugeruje, że szefowa mniejszościowego rządu miałaby minimalne szanse na zwycięstwo - swój sprzeciw zapowiedziały nie tylko wszystkie opozycyjne partie, ale także ponad 100 deputowanych rządzącej Partii Konserwatywnej oraz dziesięciu posłów zasiadających w ławach wspierającej rząd północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów.
Przeciwnicy obecnego projektu umowy w sprawie Brexitu domagają się m.in. usunięcia tzw. mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej, który w razie braku wynegocjowania innego rozwiązania zmusiłby Wielką Brytanię do pozostania w unii celnej z UE, a także potencjalnie wprowadziłby granice regulacyjne między Wielką Brytanią a Irlandią Północną.
Wielka Brytania powinna wyjść z Unii Europejskiej 29 marca 2019 roku.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/424941-ke-nie-zamierza-renegocjowac-porozumienia-ws-brexitu