Antoni Macierewicz, nie ma wątpliwości. Starcie między Rosją a Ukrainą na Morzu Azowskim jest efektem przymykania oczu na działania Władimira Putina. „Prezydent RP śp. Lech Kaczyński miał odwagę o tym ostrzegać, nie zmarnujmy Jego dorobku” - podkreśla były szef MON.
Według wielu analiz, Rosja stanowi obecnie największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Starego Kontynentu.
Antoni Macierewicz odnosząc się do wydarzeń na Morzu Azowskim stwierdził, że to kolejny etap odbudowania imperialnej pozycji Rosji. Przypomniał też, że Lech Kaczyński miał odwagę ostrzegać Europę przed planami Moskwy.
Rosyjski atak na Morzu Azowskim jest konsekwencją przymknięcia oczu, przez Niemcy i Francję, na agresję Putina. Gruzja, Smoleńsk, Krym, Donbas, Syria to kolejne fazy imperializmu rosyjskiego. Prezydent RP śp. Lech Kaczyński miał odwagę o tym ostrzegać, nie zmarnujmy Jego dorobku
— napisał na Twitterze Antoni Macierewicz.
W rosyjskiej niewoli znajduje się 24 ukraińskich marynarzy. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił stan wojenny, który klika godzin później został zaakceptowany przez parlament.
Twitter, rs.
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/422990-macierewicz-rosja-realizuje-swoje-imperialne-zapedy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.