Ukraińska marynarka wojenna informuje, że rosyjskie siły specjalne zajęły jej trzy okręty na Morzu Czarnym.
Administracja prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki określiła działania Rosji w Cieśninie Kerczeńskiej jako akt agresji. Rosjanie otworzyli ogień do ukraińskiej jednostki, w następstwie czego zostały ranne dwie osoby.
Uważamy najnowsze działania Federacji Rosyjskiej wobec okrętów marynarki wojennej Ukrainy za akt agresji, nakierowany na celowe eskalowanie przez Rosję sytuacji na Morzu Azowskim i w Cieśninie Kerczeńskiej
— napisano w komunikacie prezydenckiej służby prasowej.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko jest w stałym kontakcie z Unią Europejską i NATO w związku z wydarzeniami w Cieśninie Kerczeńskiej - informuje administracja prezydenta.
Poroszenko zlecił również Ministerstwu Spraw Zagranicznych, by o zajściu w Cieśninie Kerczeńskiej powiadomiło państwa grupy G7 i członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin poinformował, że w związku z atakiem Rosji na ukraińskie okręty w Cieśninie Kerczeńskiej, ukraiński prezydent przeprowadzi rozmowy z przywódcami organizacji międzynarodowych, by stworzyć koalicję przeciwko Rosji.
W najbliższym czasie prezydent przeprowadzi rozmowy z przywódcami organizacji międzynarodowych, by stworzyć koalicję dla przeciwdziałania agresji Federacji Rosyjskiej
— powiedział.
Minister oświadczył, że ukraińskie okręty zostały ostrzelane na wodach neutralnych, o czym poinformował partnerów zagranicznych Kijowa.
Obecnie potrzebujemy nie tylko skoordynowanego stanowiska z naszymi przyjaciółmi, nie tylko oświadczeń, lecz twardej konsekwencji działań i stanowiska, co będziemy wspólnie robić
— zaznaczył Klimkin.
Petro Poroszenko oświadczył również w nocy z niedzieli na poniedziałek, że parlament powinien rozpatrzyć wprowadzenie stanu wojennego w związku z rosyjskim atakiem na ukraińskie okręty w Cieśninie Kerczeńskiej.
Stan wojenny nie oznacza wojny
— oświadczył Poroszenko podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie.
Szef państwa zwrócił się do parlamentu o zebranie się w trybie pilnym na posiedzeniu w Kijowie w poniedziałek.
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) potwierdziła z kolei w niedzielę wieczorem, że zatrzymała trzy okręty Ukrainy i że w celu zatrzymania użyła wobec nich broni. FSB oświadczyła, że okręty te naruszyły granicę Rosji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UE wzywa Rosję do przywrócenia swobody żeglugi! Kreml odpowiada Ukrainie w swoim stylu: To prowokacja i bandyckie metody
FSB oświadczyła, że okręty te przekroczyły granicę i „manewrowały w sposób niebezpieczny”, a także, że nie reagowały na polecenia jednostek rosyjskich - służb pogranicznych FSB i okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Trzej ukraińscy marynarze zostali ranni - dodały rosyjskie służby. Utrzymują one także, że ranni otrzymali pomoc medyczną i że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Strona ukraińska podała ze swej strony, że rannych zostało sześciu jej marynarzy.
FSB w niedzielę wieczorem utrzymywała najpierw, że okręty ukraińskie zawróciły i popłynęły w stronę portu w ukraińskim mieście Berdiańsk.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/422752-rosyjskie-sily-otworzyly-ogien-do-ukrainskich-okretow