Francuska policja użyła w sobotę gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby rozpędzić zebranych na Polach Elizejskich w Paryżu członków tzw. ruchu „żółtych kamizelek”. Na ulice miasta wyszło prawie 81 tysięcy osób! Do sytuacji nad Sekwaną odnoszą się polscy politycy, którzy zwracają uwagę, że to właśnie z Francji płynęły krytyczne opinie na temat stanu rodzimej demokracji. Jak się okazuje, to nie Polska ma powody do zmartwień…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Paryż wygląda jak pole bitwy! Policja starła się z ”żółtymi kamizelkami”. Protestuje kilkadziesiąt tysięcy osób! ZOBACZ
Wyobraźcie sobie teraz reakcję mediów światowych i polityków na takie zachowanie Policji w stosunku do protestującego starszego pana z KODu… tymczasem to nas się poucza o tym, że wolność zgromadzeń jest zagrożona w Polsce
— zauważył członek Komisji Weryfikacyjnej Sebastian Kaleta.
Czy KOD narzekał na „brutalność” polskiej policji?! To może niech jadą do Francji, powalczyć o demokrację?
— zaproponował Adam Andruszkiewicz, poseł koła Wolni i Solidarni.
Do sytuacji we Francji odniósł się również marszałek Sejmu Marek Kuchciński w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info).
Moim zdaniem to właśnie u nas – w Polsce i na Węgrzech - demokracja jest najbardziej szanowana, najbardziej mocna, u nas wszyscy mają możliwość wypowiadania się. U nas nie ma sytuacji, że giną ludzie czy są ciężko ranni. Wypowiedzi prezydenta Francji są związane z bardzo trudną dla niego sytuacją, a poparcie dla zmian w Polsce przekracza 40 proc. To tylko nas utwierdza, że nasze działania są dobrze przyjmowane
— powiedział polityk PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pełna zgodność Polski i Węgier w sprawach UE! Marszałek Kuchciński: „To właśnie u nas demokracja jest najbardziej szanowana”
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/422659-walki-na-ulicach-paryza-i-oni-chcieli-nas-pouczac