Rewolucja pożera swoje własne dzieci? Chyba tak można ocenić wycofanie ze Wschodniego Uniwersytetu Michigan sztandarowego feministycznego dzieła, spektaklu „Monologi waginy”. Nie chodzi bynajmniej o protest konserwatywnych środowisk, ale sprzeciw… postępowców.
Działające przy uczelni Centrum Zasobów Kobiecych musiało zrezygnować z wystawiania sztuki, ponieważ „wyklucza niektóre kobiety”.
To reakcja na ankietę, w której respondenci wskazali, że „Monologi waginy” mogą wykluczać kobiety trans i nie mają w sobie otwartości na różnorodność.
Rozważano zmianę scenariusza, ale okazało się to niemożliwe ze względu na prawa autorskie należące do Eve Ensler.
Tym samym sztuka nie będzie już wystawiana na Wschodnim Uniwersytecie Michigan. W imię postępu… Doprawdy, ciężko za tym nadażyć.
gah/mlive.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/421577-absurd-goni-absurd-monologi-waginy-zbyt-konserwatywne