W czasie dyskusji w klubie „Wałdaj” (na takie dyskusje rosyjskie władze zapraszają najbardziej znaczących światowych liderów opinii, których działalność uważają za korzystną, lub przynajmniej neutralną względem Rosji) Władimir Putin powiedział:
Rosja od początku swojego istnienia była państwem wielonarodowym, i dziś jest zdolna do życia dzięki zakorzenieniu się w niej tolerancji.
Podkreślił, że każdy ze 160 wchodzących w skład Rosji narodów powinien wzmacniać swoją tożsamość.
A jeśli będziemy eksponować jaskiniowy nacjonalizm, jeśli będziemy poniżać przedstawicieli innych narodowości, to zniszczymy kraj
— powiedział.
Czwartkowe wystąpienie Putina to kolejny, tym razem wyjątkowo jasny sygnał tego, jak bardzo Kreml boi się – może przede wszystkim – potencjalnej eksplozji rosyjskiego nacjonalizmu. Ten komunikat jest jasny, podobnie jak fakt, że jest on zwrócony przede wszystkim do Zachodu. To stara metoda – „może i nie jesteśmy w waszych oczach najfajniejsi, ale zobaczcie, po nas mogą przyjść gorsi, nawet prawdziwi faszyści – chcecie faszystów?” To bywało skuteczne.
Ale ta konstatacja nie zmienia faktu, że jeśli coś tak naprawdę wzbudza strach władców Kremla, to mniej wizja wspieranej przez Zachód kolorowej rewolucji w Moskwie, a bardziej narodowej rewolty rosyjskich szowinistów, dla których Putin i jego ekipa są co najwyżej (należałoby dodać, że obecnie w coraz mniejszym stopniu) mniejszym złem.
Jest to w jakimś aspekcie sytuacja ucznia czarnoksiężnika. Kreml sam igrał z nieczystymi siłami, i nadając konfliktowi z Zachodem wymiar ideologiczny sam rozpętał sabat, w efekcie którego te siły wyrastają do znaczącego rozmiaru.
Stwierdziwszy to, zauważmy: strach Putina jest rzeczywisty. I ta ewentualność, której on się boi, też nie jest urojeniem, tylko dającą się pomyśleć potencjalnością.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/417253-putin-o-rosyjskim-nacjonalizmie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.