Tusk jest szefem Rady Europejskiej i musi dbać o interesy Unii jako całości, a nie o grupki interesów, które stracą na Brexicie. Wiadomo, że Wielka Brytania wyjdzie na opuszczeniu UE, jak Zabłocki na mydle, ale na to nie ma rady. Za głupotę trzeba płacić
— napisała na Twitterze Joanna Senyszyn.
Jak widać Senyszyn nie widzi nic złego, że Donald Tusk publicznie upokorzył premier Theresę May, o czym informowała brytyjska prasa. Swoimi wypowiedziami Tusk utrudnia porozumienie z Wielką Brytanią ws. Brexitu, a ponadto pokazuje reszcie krajów UE, jak aroganccy są urzędnicy unijni. Najwyraźniej jednak część środowisk lewicowo-liberalnych uważa, że Wielka Brytania powinna być sprawie negocjacji dot. Brexitu traktowana z pogardą.
CZYTAJ TAKŻE: Brytyjskie media krytykują Tuska za publiczne upokorzenie premier May! Szef RE odpowiedział arogancko: Znaliście nasze analizy
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/413583-senyszyn-broni-tuska-ws-upokorzenia-wielkiej-brytanii