Izraelski minister edukacji Naftali Bennett zapowiedział, że wprowadzi nowy blok zajęć obowiązkowych podczas wycieczek szkolnych do Polski. Uczniowie mają dowiedzieć się o „roli Polaków w Holocauście”. Polityk współrządzącej Izraelem partii Żydowski Dom skrytykował również porozumienie premierów Benjamina Netanjahu i Mateusza Morawieckiego.

Bennett nazwał deklarację szefów rządów obu państw „pełną kłamstw kompromitacją”. Jak podkreślił, jej treść nie zostanie włączona do programu nauczania w izraelskich szkołach.

Jak informuje serwis Ynet News, choć nowy blok edukacyjny ma wspominać o Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata z Polski, to jednak skupi się przede wszystkim na „szerokiej współpracy Polaków z nazistami, donoszeniu na Żydów, wydawaniu ich i mordowaniu”.

W obliczu prób cenzurowania działań Polaków wobec Żydów w czasie Holocaustu zwiększymy nauczanie na ten temat. Wielu Polaków pomagało nazistom mordować Żydów, co do tego nie ma dyskusji. Pokażemy studentom w Izraelu prawdę, będą mieli dogłębną wiedzę na temat tego, co działo się na polskiej ziemi, największym żydowskim cmentarzysku na świecie

— grzmi Bennett.

gah/polsatnews.pl