Jestem niezmiernie rad, że mogę gościć panią kanclerz w Warszawie. Jeszcze raz pogratulowałem wyboru na stanowisko kanclerza. (…) Cieszę się, że będziemy mogli razem kontynuować współpracę przy sprawach bilateralnych i w szerszym aspekcie. (…) Cieszę się, że jest wola współpracy. Polska również jest gotowa do wypełniania polsko-niemieckiego partnerstwa. Uważamy, że bliska współpraca między naszymi państwami jest ważna dla zapewnienia bezpieczeństwa w Europie, jak i dla wypracowania wspólnych ram finansowych, dla polityki cyfrowej

— powiedział podczas wspólnej konferencji z Angelą Merkel w KPRM premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ TAKŻE: Angela Merkel w Warszawie. Prezydent Duda do kanclerz: „Dziękuję za to, że kwestia dobrych relacji z Polską znalazła się w umowie koalicyjnej”

Działania protekcjonistyczne uznaliśmy z panią kanclerz za coś niepokojącego

— zaznaczył.

Premier odniósł się też do sprawy otrucie Skripala.

Uzgodniliśmy, że UE powinna dać stanowczą, a nie tylko symboliczną i odpowiedź

— podkreślił szef rządu.

Z satysfakcją odnotowałem wolę intensyfikacji współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. (…) Liczymy, że wkrótce dojdzie do takiego spotkania

— powiedział Morawiecki.

Podczas konferencji odniesiono się również do kwestii gospodarczych.

Nasza współpraca gospodarcza jest wręcz modelowa. Obroty przekroczyły 100 mld euro i cały czas rosną

— zaznaczył premier.

Podkreśliłem znaczenie solidarności europejskiej także w sprawie pracy nad perspektywą finansową, w tym w sprawie podniesienia wkładów finansowych. (…) Uważamy, że Wielka Brytania powinna w jakieś formie partycypować w budżecie UE

— zakomunikował Morawiecki.

Zgodziliśmy się, że kwestią kluczową jest zagwarantowanie jedności UE

— zaznaczył.

Zapewniłem panią kanclerz o naszej otwartości na dialog, zarówno z KE i innymi organami unijnymi w kontekście różnych debat, jakie prowadzimy

— podkreślił Morawiecki.

Pani kanclerz zaproponowała, za co serdecznie dziękuję, byśmy wspólnie wystąpili na jakimś wydarzeniu gospodarczym. Co jeszcze mocniej podkreśli naszą wspólnotę gospodarczą

— relacjonował premier.

Następnie głos zabrała Angela Merkel.

Cieszę się bardzo, że mamy okazję krótko po moim ponownym wyborze złożyć wizytę w Polsce. Było to dla mnie bardzo ważne. Rząd Niemiec chce pielęgnować dobre stosunki polsko-niemieckie

— powiedziała kanclerz Niemiec.

Chcemy pokazać, że nawet jeżeli nasze rozmowy nie zawsze są proste, to chcemy rozwijać nasze relacje i posunąć się naprzód

— dodała.

Pozytywnym aspektem są ścisłe stosunki gospodarcze. Obroty w wysokości 110 mld euro to jest rekord. Mamy jeszcze większy potencjał i cieszę się, że uzgodniliśmy, że będzie spotkanie przedstawicieli gospodarki i zastanowimy się, co jeszcze możemy zrobić. (…) Cieszę się, że rozmawialiśmy o finansowaniu spotkań młodych w Przyszowie, gdzie można rozmawiać o naszej niełatwej historii

— podkreśliła szefowa niemieckiego rządu.

Merkel podkreśliła znaczenie Trójkąta Weimarskiego i odniosła się do sytuacji w Wielkiej Brytanii.

Dzisiaj obydwoje potępiliśmy użycie środka paraliżującego w Wielkiej Brytanii. Stoimy ręka w rękę z Wielką Brytanią. (..) Oba kraje chcą przyjacielskich relacji z Wielką Brytanią, nawet jeśli Wielka Brytania zdecydowała się opuścić UE

— zaznaczyła.

To, że chcemy ukrócić proceder nielegalnym przemytnikom, to chyba oczywiste.(…) Jeśli chodzi o Ukrainę, to mamy zgodne stanowisko. Cały czas się tym zajmujemy i niestety nie mamy postępów, jeśli chodzi o realizację porozumień mińskich

— mówiła kanclerz Niemiec.

Mamy dużą zgodność, jeśli chodzi o politykę obronną., żeby ta polityka nie była skierowana przeciwko NATO

— podkreśliła.

Mam nadzieję, że ten rząd z nowym wigorem podejdzie do relacji polsko-niemieckich. Życzymy sobie owocnych, przyjacielskich relacji dla dobra naszych krajów

— powiedziała Merkel.

Następnie szefowie rządów odpowiadali na pytania dziennikarzy. Rozpoczęto od pytania o stosunki Warszawy z Komisja Europejską.

Jesteśmy w pełni przekonani, że zmiany wymiarze sprawiedliwości są potrzebne w Polsce i one zwiększa niezależność, niezawisłość sędziów, jakość systemu sądowniczego. Wiemy o wątpliwościach KE. (…) Oczywiście oprócz białej księgi przekażemy również w terminie naszą bardzo szczegółową odpowiedź na każdą z tych kwestii, które Komisja przedstawiła

— podkreślił Mateusz Morawiecki.

Mogę powiedzieć, że jest światełko w tunelu, że dojdziemy do porozumienia, to na pewno wymaga zrozumienia po obu stronach. Wskazujemy na błędy i problemy w systemie sprawiedliwości, aczkolwiek rozumiemy, że są emocje po obu stronach – staramy się je minimalizować. Weszliśmy w bardzo merytoryczny dialog. Chciałbym podziękować panu Junckerowi za zrozumienie pewnych charakterystycznych cech wymiaru sprawiedliwości

— dodał.

Mamy nadzieję, że będą rozwiązania, będziemy na bieżąco i przyjęlibyśmy z zadowoleniem, gdyby KE powiedziała, że [rozmowy] były pomyślne

— zaznaczyła z kolei Angela Merkel.

Dziennikarze zapytali również o sprawę Skripala.

Jesteśmy za tym, żeby to była stanowcza odpowiedź, najlepiej całej UE. (…) Uważamy, że zharmonizowana, solidarna odpowiedź jest potrzebna po to, żeby agresor rosyjski wiedział, że nie może sobie pozwolić na taką politykę atakowania któregokolwiek z krajów UE

— zaznaczył Morawiecki.

Mogę tylko potwierdzić. Są poważne informacje mówiące, że Rosja ma coś z tym wspólnego i Rosja powinna udowodnić, że tak nie jest

— dodała Merkel.

Przywódcy zostali również zapytani o związek między budżetem UE a kwestią praworządności.

Mam nadzieję, że kwestia procedury zostanie uregulowana między KE a Polską. Rozmowy są prowadzone i niepotrzebne są spekulacje. Potrzebujemy b. dużo pracy, żeby tworzyć ramy finansowe, to będzie ekstremalnie trudnym zadaniem

— powiedziała kanclerz Niemiec.

Trzeba się zastanowić, czy kraje, które mają takie obciążenie zewnętrzne – czy można to uwzględnić w perspektywie finansowej. Dużo dzieje się w tym zakresie. (…) Dopiero w czerwcu będziemy wiedzieli jakie wyobrażenia ma KE

— dodała.

Mógłbym podpisać się pod tym, co powiedział kanclerz. (…) Bardzo zależy nam na wypracowaniu takiego europejskiego mechanizmu, który będzie solidarnościowym. Taki program może dużo kosztować. To powinny być wspólne wysiłki finansowe. Chcemy poprosić naszych partnerów, żeby uszanować kwestie suwerennych decyzji, kogo chce przyjmować. Uważamy, że agencja Frontex powinna we wzmożony sposób działać dla umocnienia granic zewnętrznych. Uważamy, że cały system azylowy, migracyjny, dotyczący uchodźców jest do jakiegoś remontu. Chcemy przy tym kształcie pracować z naszymi partnerami bardzo blisko

— uzupełnił Mateusz Morawiecki.

Pojawiło się również pytanie o przyszłość UE. Głos zabrała Angela Merkel.

Przyszłość Europy leży mi na sercu – Europy 27 państw, a nie Europy strefy euro czy jakiejś innej grupy. Wobec sytuacji globalnej wszyscy rozumiemy, że nasz głos będzie mocny, jeśli będzie mocny sojusz i jeśli będziemy przedstawiali nasz głos na zewnątrz. (…) Dołożę wszelkich starań, żebyśmy w Europie mieli wspólną agendę. W niektórych punktach musimy mieć lepsze wyniki. (…) Musimy mieć wspólna politykę wobec Rosji i Chin. (…) Będziemy angażować się w politykę wobec mocnej Europy

— powiedziała kanclerz Niemiec.

gah