Szefowie dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii, Jacek Czaputowicz i Boris Johnson, oskarżyli w piątek Rosję o odpowiedzialność za atak na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala, podkreślając współpracę obu państw w zakresie polityki wobec Moskwy.
Czaputowicz i Johnson spotkali się w piątek rano w bazie lotniczej RAF Northolt w zachodnim Londynie, w której podczas drugiej wojny światowej i Bitwy o Anglię stacjonowali polscy lotnicy. Do czasów obecnych funkcjonuje tam archiwum zawierające dane osobowe pilotów, którzy służyli w Polskich Siłach Powietrznych i Królewskich Siłach Powietrznych.
W trakcie spotkania ministrowie podpisali memorandum poświęcone współpracy w zakresie walki z rosyjską dezinformacją w krajach Europy Wschodniej, w tym na Ukrainie i Białorusi.
Dokument ten ma wzmocnić dotychczasową współpracę w tym obszarze, w tym rozwijać ustalenia z grudniowego szczytu polsko-brytyjskiego w Warszawie, na którym podpisano m.in. traktat dotyczący polityki obronnej oraz podjęto decyzję o udzieleniu wsparcia finansowego nadającej na Białorusi telewizji Biełsat.
Po bilateralnych rozmowach, w których poruszono m.in. temat ataku na Skripala, relacji obu krajów z Rosją oraz szerszej polsko-brytyjskiej współpracy w zakresie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ministrowie zwiedzili nowe muzeum poświęcone Bitwie o Anglii, The Battle of Britain Bunker, które zostanie otwarte pod koniec marca.
Podczas krótkiego briefingu szefowie dyplomacji podkreślili, że zgadzają się co do odpowiedzialności Rosji za atak na Skripala, byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i współpracownika wywiadu brytyjskiego.
Czaputowicz powiedział, że polskie władze są „pewne, że państwo rosyjskie było zaangażowane” w próbę otrucia Skripala.
Polska ma długą historię stosunków z Rosją, w szczególności z reżimem (rosyjskiego prezydenta) Władimira Putina, i mamy z nimi wiele kwestii (spornych). Nasze relacje są dość trudne w tym momencie, bo nie akceptujemy agresywnego podejścia Rosji. To tylko kolejny przykład
— ocenił.
Z kolei jego brytyjski odpowiednik poszedł o krok dalej i oskarżył Putina o zatwierdzenie użycia broni chemicznej na terytorium Wielkiej Brytanii.
Spór brytyjskiego rządu nie dotyczy Rosjan (mieszkających w Rosji) i Rosjan mieszkających w tym kraju (Wielkiej Brytanii), przeciwko którym nic nie mamy. (…) To spór z Kremlem Putina i jego decyzją - myślimy, że jest bardzo prawdopodobne, że to była jego decyzja - o użyciu środka paraliżującego układ nerwowy na ulicach Wielkiej Brytanii, Europy, po raz pierwszy od drugiej wojny światowej
— powiedział Johnson.
Pytany o możliwość nałożenia dalszych sankcji na Rosję, Czaputowicz w imieniu Polski wyraził poparcie dla takiego rozwiązania, oceniając, że „społeczność międzynarodowa musi się zmobilizować wokół tej kwestii i pokazać wobec Rosji naszą stanowczość i brak zgody na łamanie prawa międzynarodowego”.
Jeśli chodzi o sankcje, Polska poparłaby takie działanie. Oczywiście nie wystarczą do tego dwa państwa, ale przedyskutujemy tę kwestię. Wyraziłem swoją gotowość do podniesienia tego tematu w poniedziałek podczas posiedzenia Rady (UE) ds. zagranicznych i ten temat został wprowadzony do planu dyskusji
— powiedział.
Szef polskiego MSZ zaznaczył, że poniedziałkowe spotkanie Rady odbędzie się zaledwie dzień po wyborach prezydenckich w Rosji.
To czas, aby wysłać jasny sygnał, jeśli chodzi o nasze stanowisko
— zaznaczył.
Siła wsparcia, które otrzymaliśmy od Polski i naszych przyjaciół na całym świecie, dodaje mi otuchy
— podkreślił Johnson.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May oświadczyła w środę, że „musimy uznać, że Rosja odpowiada za próbę zabójstwa Siergieja Skripala i jego córki”. Zapowiedziała również wydalenie 23 rosyjskich dyplomatów uznanych za niezgłoszonych oficerów rosyjskiego wywiadu; to największa liczba wydalonych rosyjskich dyplomatów od ponad 30 lat.
Skripal - były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który w przeszłości był skazany w Rosji za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii - oraz towarzysząca mu córka Julia trafili 4 marca do szpitala w stanie krytycznym, gdy stracili przytomność w centrum handlowym w mieście Salisbury na południowy zachód od Londynu.
W śledztwie z udziałem m.in. policyjnych sił antyterrorystycznych i wojskowych ekspertów ds. broni chemicznej odkryto, że Skripal i jego córka zostali otruci produkowaną w Rosji bronią chemiczną typu Nowiczok. Obie ofiary pozostają w stanie krytycznym, a jeden z pierwszych policjantów, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, jest w stanie ciężkim.
Skripal został w 2006 r. skazany na 13 lat więzienia za przekazywanie od lat 90. Brytyjczykom danych na temat działających w Europie rosyjskich agentów. W trakcie procesu przyznał się do stawianych mu zarzutów. W 2010 r. został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa i objęty dokonaną na lotnisku w Wiedniu wymianą czterech rosyjskich więźniów na 10 szpiegów przetrzymywanych przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI).
Po przybyciu do Wielkiej Brytanii zamieszkał w Salisbury, skąd - jak się uważa - nadal sporadycznie współpracował z Brytyjczykami, oferując m.in. doradztwo w sprawach dotyczących rosyjskich służb.
as/Z Londynu Jakub Krupa (PAP)/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/386291-minister-czaputowicz-w-londynie-nie-akceptujemy-agresywnego-podejscia-rosji-polska-poparlaby-dalsze-sankcje-na-moskwe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.