Niestety, nie widzę szansy na zablokowanie Nord Streamu w związku ze sprawą Skripala. Niemieckie środowiska biznesowe, które są zainteresowane budowa gazociągu, są bardzo silne. W dodatku gdyby teraz niemiecki rząd, który konsekwentnie opowiadał się za powstaniem Nord Streamu, uznał nagle, że to nie jest jednak projekt biznesowy tylko polityczny, stałby się niepoważny
— mówi dziennikarka Telewizji Polskiej, była korespondentka Telewizji Polskiej w Moskwie Arleta Bojke w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: W Wielkiej Brytanii doszło do próby otrucia byłego agenta rosyjskiej GRU Siergieja Skripala. Jak rosyjskie media komentują tę sprawę?
Arleta Bojke: W rosyjskiej telewizji pojawiły się nawet takie stwierdzenia, że to Wielka Brytania otruła Skripala, żeby zepsuć Mundial. Wielką Brytanię obwinił też cytowany przez rosyjskie media przewodniczący Dumy Państwowej. Narracja jest cały czas taka sama – świat potrzebuje chłopca do bicia, na którego chce zwalać całe zło świata i do tej roli wybrał Rosję. Dominuje perspektywa państwa rosyjskiego jako oblężonej przez wrogów twierdzy.
„Die Welt” pisze we wtorek, że jeśli Londyn ostatecznie obarczy Moskwę winą za próbę zabójstwa Siergieja Skripala nadejdzie „nowa epoka lodowcowa” w stosunkach brytyjsko-rosyjskich. Gazeta podkreśla, że może to wpłynąć na postawę całego Zachodu wobec Rosji. Zgadza się pani z tymi tezami?
Epoka lodowcowa już trwa. Jedyne co może się zmienić to twardość lodu. Myślę, że ten lód zamiast topnieć jak chcą Niemcy, może teraz znów stwardnieć. Mimo Brexitu Wielka Brytania ma nadal wpływ na państwa UE. Rosja wypiera się i będzie się wypierać próby zabójstwa Skripala, tak jak wypiera się zabójstwa Aleksandra Litwinienki. Były podpułkownik KGB i FSB został otruty, zmarł w grudniu 2006 r. w Londynie. Rosja domaga się dostępu do materiałów śledztwa, zaznaczając, że jedna z poszkodowanych, czyli córka Siergieja Skripala jest obywatelką Rosji. Od dostępu do tych materiałów uzależnia udzielenie wyjaśnień stronie brytyjskiej na temat substancji, którą otruto byłego szpiega. Choć eksperci już powiedzieli, że Rosja od dawna nie dysponuje tzw. „nowiczkom”. Także w Moskwie obowiązuje znana zasada „ani kroku wstecz”, ale Wielka Brytania nie może sobie pozwolić na wodzenie za nos i brak reakcji.
Co Zachodowi przyniosą kolejne sankcje nałożone na Rosję? Dotychczasowe sankcje nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Sankcje są zawsze mieczem obosiecznym, zwykle tracą na nich dwie strony. Izolacja Władimira Putina na arenie międzynarodowej do której próbowano doprowadzić po aneksji Krymu niespecjalnie się udała i raczej się nie uda. Nie da się bez Rosji rozmawiać o Syrii ani o Ukrainie. Nałożenie nowych sankcji będzie gestem pokazującym, że Zachód nie godzi się na metody stosowane przez Rosję.
A Rosja gra według zupełnie innych reguł niż państwa zachodnie i przez to Zachód jest często bezsilny. Nie sądzę, żeby sankcje przyniosły dramatyczne zmiany na arenie międzynarodowej, choć mogą znów zaszkodzić rosyjskiej gospodarce albo rosyjskim oligarchom, których Putin od dawna różnymi sposobami zachęca do „przeprowadzenia” swoich pieniędzy do kraju, ale myślę, że ich majątki w Wielkiej Brytanii wciąż są pokaźne.
Czy ochłodzenie relacji między Zachodem a Rosją może wpłynąć na zablokowanie budowy Nord Stream 2?
Niestety, nie widzę szansy na zablokowanie Nord Streamu w związku ze sprawą Skripala. Niemieckie środowiska biznesowe, które są zainteresowane budowa gazociągu, są bardzo silne. W dodatku gdyby teraz niemiecki rząd, który konsekwentnie opowiadał się za powstaniem Nord Streamu, uznał nagle, że to nie jest jednak projekt biznesowy tylko polityczny, stałby się niepoważny.
W swojej książce „Władimir Putin. Wywiad, którego nie było” pisze pani o wpływie polityki Władimira Putina na życie zwykłych ludzi.
Opisuję ludzi których spotkałam na swojej drodze reporterskiej. Życie reportera zajmującego się pozyskiwaniem newsów polega na tym, że spotyka bardzo dużo ludzi, ale nie ma za wiele czasu, żeby z nimi go spędzić. Próbowałam połączyć te historie, a łączy je właśnie polityka Putina. Chciałam pokazać Rosję i Ukrainę właśnie z perspektywy moich bohaterów, dla których działania rosyjskiego prezydenta nie są czymś abstrakcyjnym, czymś, co jest „daleko”, są chlebem codziennym, są czymś, od czego nie mają często ucieczki.
Rozmawiała pani z Putinem?
Nie. Chętnie udziela wywiadów, ale niekoniecznie Polakom. Odpowiada natomiast na pytania polskich dziennikarzy na konferencjach prasowych. Czym innym jednak jest zadanie pytania na konferencji prasowej, a czym innym przeprowadzenie pełnowymiarowego wywiadu.
Udało się przeprowadzić taki wywiad któremuś z polskich dziennikarzy?
Tylko Adamowi Michnikowi w 2002 r.
Rozmawiał Tomasz Plaskota
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/385720-nasz-wywiad-arleta-bojke-w-rosyjskiej-telewizji-pojawily-sie-nawet-stwierdzenia-ze-to-wielka-brytania-otrula-skripala-zeby-zepsuc-mundial