Litwa opowiada się za dialogiem w sporze Polski z KE - powiedział we wtorek dziennikarzom premier Litwy Saulius Skvernelis. Zaznaczył też, że gdyby doszło do głosowania na forum unijnym, Litwa uwzględni to, że Polska jest jej strategicznym partnerem.

Gdyby doszło do sytuacji krytycznej, podejmiemy decyzję

— powiedział premier, zaznaczając, że „to będzie decyzja nie tylko rządu, ale też Sejmu i urzędu prezydenta” i że zostanie podjęta z uwzględnieniem faktu, że „Polska jest naszym partnerem strategicznym i najbliższym sąsiadem”.

Saulius Skvernelis zapewnił dziennikarzy, że opowiada się za dialogiem pomiędzy Warszawą i Brukselą.

Jestem zwolennikiem dialogu (…)i w tym wypadku naszym celem - moim i naszego państwa – jest zapewnienie, by ten dialog był taki, jaki ma być

— powiedział.

Podobne stanowisko prezentuje prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Po niedawnym spotkaniu w Wilnie z prezydentem Andrzejem Dudą Grybauskaite oznajmiła, że jej kraj nie poprze przymusowych metod przeciwko żadnemu z państw w UE, w tym również przeciwko Polsce.

Jesteśmy za dialogiem i poszukiwaniem rozwiązań. Litwa nie będzie popierała głosowania przeciwko Polsce, będziemy jednak starali się doprowadzić do porozumienia

— powiedziała Grybauskaite.

W najbliższy piątek do Wilna w wizytą przybędzie premier Polski Mateusz Morawiecki.

ak/PAP