Niemieckie media z oburzeniem przyjęły zapowiedź prezydenta USA, że już w przyszłym tygodniu wprowadzi karne cła na importowaną do Stanów Zjednoczonych stali i aluminium. Importowaną m.in. z Niemiec.
Według dziennika „Die Welt” nie może mu to „ujść bezkarnie”.
Nie chodzi tu o działania niezgodne z prawem, jak na przykład dumping. USA zarzuca zagranicznym producentom przede wszystkim większą konkurencyjność. Dlatego ważne jest, aby partnerzy handlowi piętnowali w publicznych wystąpieniach działania Trumpa za to, czym są: bezczelnym atakiem na istniejący od dawna skuteczny system handlowy, który był niezbędny dla bezprecedensowego wzrostu dobrobytu od zakończenia II wojny światowej
—pisze gazeta. Jej zdaniem niemiecki rząd nie może zatem pozostawić tej sprawy sądom lub machinie urzędniczej.
Merkel osobiście będzie musiała przekonać Trumpa, że zachowanie liberalnego handlu światowego jest ważne
—dodaje „Die Welt”. „Frankfurter Rundschau” zaś zaznacza, że dla innych światowych potęg gospodarczych zapowiedź Trumpa jest bardzo niepokojąca:
Grożą mu one nałożeniem sankcji. Ale w przypadku Stanów Zjednoczonych, mają do czynienia nie tylko z największą potęgą gospodarczą oraz często z wielu powodów najlepszym partnerem biznesowym, lecz z narodem, który do dzisiaj gwarantuje dalsze istnienie kompleksowego systemu - z centrum władzy, systemem finansowym i wojskiem. Dlatego Chiny, Europa i Japonia potrzebują Stanów Zjednoczonych
—pisze dziennik. Według gazety „gdyby USA rzeczywiście się w jakiś sposób wyizolowały, to nie tylko nie byłoby już tego, co nazywamy system globalnym”.
Zostałyby też zniesione dotychczasowe ograniczania konkurencji o udziały w światowych rynkach. A tego nawet nie chcą najwięksi zwolennicy wolnego rynku. Tak więc Azja i Europa muszą coś zaoferować Stanom Zjednoczonym - a Trump nie zadowoli się byle jakimi prezentami
—pisze „FR” dalej. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” zwraca uwagę na okoliczności, w jakich Trump ogłosił swoją decyzję:
Trump zadeklarował nałożenie kar celnych na stal i aluminium zaledwie kilka godzin po przemówieniu prezydenta Rosji, w którym Putin zagroził Zachodowi nową bronią nuklearną. Zamiast rozejrzeć się za bliskimi sojusznikami, poszukiwać wspólnej odpowiedzi na rosyjskie przechwałki zbrojeniowe, amerykański prezydent uczynił krok, który może doprowadzić do wojny handlowej - nawet z amerykańskimi partnerami. Są oni dotknięci i czują się sprowokowani
—uważa gazeta. Według niej należy jednak teraz „zachować zimną krew, aby sprawy nie wymknęły się spod kontroli; Europejczycy mają ponadto politycznych sojuszników w amerykańskim Kongresie, także wśród Republikanów, którzy z pewnością nie chcą, aby ich stany padły ofiarą eskalacji polityki handlowej”.
Ryb, dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/384253-niemiecka-prasa-o-karnych-clach-donalda-trumpa-to-nie-moze-mu-ujsc-bezkarnie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.