Belgijska policja zakończyła w czwartek prewencyjną operację w dzielnicy Forest w Brukseli. Podjęto ją po informacji polskiego obywatela, który miał być świadkiem zabójstwa. Przeszukania dokonane przez służby bezpieczeństwa nie wykazały niczego podejrzanego.
Oddziały policji, w tym snajperzy, oraz jednostki straży pożarnej zostały rozlokowane w okolicy placu Saint-Denis ok. godz. 13. Przez ponad dwie godziny okolice placu były otoczone przez uzbrojone oddziały specjalne. Po godz. 15 ruch drogowy został przywrócony.
Operacje rozpoczęto, gdy polski obywatel zaalarmował obsługę miejscowego sklepu, że był świadkiem zabójstwa, najprawdopodobniej z użyciem broni palnej.
Podczas operacji ruch drogowy w rejonie został wstrzymany, a mieszkańcy oraz uczniowie pobliskiej szkoły dostali nakaz pozostania w budynkach. Nad otoczonym terenem krążył policyjny śmigłowiec.
Burmistrz dzielnicy Forest Marc-Jean Ghyssels przekazał mediom, że akcja miała na celu zweryfikowanie informacji o zabójstwie i sprawdzenie, czy w jednym z domów ukrywa się uzbrojony mężczyzna z bronią lub uzbrojona grupa. Dodał, że podjęte działania nie wiążą się z zagrożeniem terrorystycznym.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/382851-polak-zaalarmowal-belgijska-policje-ze-byl-swiadkiem-zabojstwa-do-akcji-wkroczyly-oddzialy-specjalne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.