Władysław Frączek - współtwórca największej finansowej instytucji polonijnej na świecie, aktywnie działający w Nowym Jorku w ruchu zwalczającym komunizm w czasach PRL-u został pochowany 13 lutego 2018 r. w Amerykańskiej Częstochowie – duchowej stolicy Polonii amerykańskiej i kanadyjskiej.
Bóg, honor, ojczyzna – to nie były tylko hasła dla śp. Władysława w jego działalności społecznej i politycznej w Nowym Jorku.
Z całym sercem i oddaniem podejmował się inicjatyw, które wspomagały walkę o wolną Polskę i wyzwolenie się z oprawczego systemu komunistycznego.
Był również w pełni przekonany, że Kościół katolicki jest fundamentem polskości i polskiego patriotyzmu. Dlatego miał tak bliskie relacje m.in. z Amerykańską Częstochową w Doylestown (stan Pensylwania) – centrum polonijnego życia duchowego w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
W czasie uroczystości żałobnych na jego bliskie związki z sanktuarium maryjnym w Doylestown wskazywali ojcowie paulini. Współzałożyciel Amerykańskiej Częstochowy o. Lucjan Tyrasiński przypomniał, że gdy powstała idea budowy monumentalnego pomnika papieża-Polaka Jana Pawła II witającego pielgrzymów przybywających do Doylestown, Władysław Frączek nie zastanawiał się ani chwili by ją sfinansować.
Podkreślał, że korzeniem polskości jest wiara, patriotyzm i kościół. Paulin o. Bartłomiej Marciniak- kapelan harcerstwa i zuchów w Stanach Zjednoczonych wskazał również na jego zaangażowanie w ten ruch.
Jednym z imponujących dzieł, którego współautorem jest śp. Władysław to założenie w latach siedemdziesiątych Polsko-Słowiańskiej Unii Kredytowej w Nowym Jorku.
Instytucji, która miała pomagać rodakom w realizacji ich American Dream, zakupu domów i mieszkań.
Pomysł ojców-założycieli z 1976 roku okazał się wizjonerski i niezwykle trafny.
Nasza Unia wyrosła na potężną instytucję polonijną w USA i jest największą etniczna unią federalną w Ameryce.
Ta samoorganizacja finansowa Polaków jest imponująca.
Śp. Władysław był dumny, że ma legitymację członkowską nr 2 (Nasza Unia ma obecnie ponad 90 tysięcy członków).
W Polonii amerykańskiej były i są bardzo potrzebne osoby mobilizujące innych Polaków do wspólnego działania. Śp. Władysław był jedną z nich. Stawiał na zgodę. Wiedział, że zgodne współdziałanie Polonii w Ameryce jest kluczem do wielu spektakularnych sukcesów politycznych i społecznych.
Bardzo go bolały wszelkie waśnie w środowisku polonijnym. Był aktywny w obronie spraw polskich m.in. w czasach, kiedy „Polish jokes” poniżające polską społeczność w Ameryce były na porządku dziennym.
W ostatnich latach całkowicie wyłączył się z publicznej aktywności społecznej. Chciał się wyciszyć i – jak podkreślał – zbliżyć do Boga. Choć w zaciszu swojego mieszkania w Nowym Jorku wciąż bardzo żył sprawami Polonii. Gdy po wygranych przeze mnie wyborach do Rady Dyrektorów Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej w 2016 r. zadzwoniłem do niego z radością, powiedział, że wykonał sześćset telefonów do swoich znajomych, by oddali na mnie głos. Byłem bardzo mile zaskoczony, gdyż o to nie prosiłem ś.p. Władysława pamiętając o jego pogarszającym się zdrowiu i wyciszeniu publicznym.
Odszedł skromnie i samotnie w wynajmowanym mieszkaniu na Greenpoincie.
Został pochowany 13 lutego 2018 r. w swojej ukochanej Amerykańskiej Częstochowie.
Serdecznie chcę Ci podziękować. Władziu raduj się szczęściem wiecznym, bo Pan Bóg daje je tym, którzy mu służą na ziemi
— powiedział o. Lucjusz Tyrasiński żegnając Władysława Frączka.
Dr Paweł Maciąg
Doktor nauk prawnych, były korespondent TV Polsat, Polskiej Agencji Prasowej i Radia Plus w Stanach Zjednoczonych. Były rzecznik prasowy Ambasady RP w Waszyngtonie za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz zastępca Ambasadora RP w Nigerii. Obecnie członek Rady Dyrektorów Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/381558-pogrzeb-wybitnego-dzialacza-polonijnego-wladyslaw-fraczek-zostal-pochowany-w-amerykanskiej-czestochowie-zdjecia