Czechy: Zeman nie może spać spokojnie. Najprawdopodobniej będzie druga tura wyborów prezydenckich

Ostatnie sondaże przed odbywającą się w tym tygodniu pierwszą turą wyborów prezydenckich w Czechach wskazują, że nikt nie uzyska bezwzględnej większości, a w drugiej turze ze swym kontrkandydatem zmierzy się obecny prezydent Milosz Zeman.

Od wtorku nie można już publikować wyników sondaży. Najnowsze z nich wskazują, że w pierwszej turze Zeman wyprzedzi wszystkich rywali, a w turze drugiej najprawdopodobniej stanie naprzeciw niego były prezes Akademii Nauk Republiki Czeskiej Jirzi Drahosz.

Według agencji badania opinii publicznej STEM/MARK, spośród wszystkich kandydatów największe szanse na pokonanie Zemana w drugiej turze miałby właśnie Drahosz. Głosowałoby na niego 48 proc. wyborców, podczas gdy na Zemana 42 proc. 10 proc. respondentów zadeklarowało, że nie wiedzą, kogo by wtedy poparli.

W razie wejścia do drugiej tury innego niż Drahosz kandydata Zeman otrzymałby więcej głosów niż którykolwiek z nich, ale nie zawsze z gwarancją wygranej, gdyż odsetek niezdecydowanych byłby wtedy wyższy, sięgając nawet powyżej 15 proc.

(W drugiej turze) wyborcami Zemana byliby częściej ludzie starsi, o niższym wykształceniu i z mniejszych miejscowości. Natomiast wyborcami hipotetycznego rywala obecnego prezydenta byliby częściej (ludzie) młodsi, mający wyższe wykształcenie i z większych miast

— czytamy w komunikacie prasowym STEM/MARK.

Portal informacyjny „Aktualne.cz” zwraca uwagę, że profesor chemii Drahosz w kampanii wyborczej podkreślał, iż jest kandydatem ponadpartyjnym. Cieszy się poparciem części środowisk konserwatywnych. Zwolennik Unii Europejskiej, który nie boi się jej krytykować - ocenia portal „Aktualne.cz”.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich rozpocznie się w piątek o godzinie 14 i będzie trwała do godziny 22. W sobotę lokale wyborcze będą owarte od godziny 8 do 14. Już wieczorem będą znane wstępne, nieoficjalne wyniki wyborów.

gah/PAP