„Kryzys uchodźczy w Europie może i słabnie, ale globalne zjawisko migracji się tak szybko nie skończy. Dziś, w Międzynarodowy Dzień Migrantów, ponad 244 miliony ludzi żyje poza krajem, w którym się urodzili. Mobilność ludzi będzie coraz mocniej definiować XXI wiek. Jeśli chcemy być na to gotowi, musimy już teraz rozpocząć przygotowania” - pisze komisarz UE ds. migracji Dimitris Avramopoulos na łamach unijnego portalu „Politico”.
Według niego „migracja jest kwestią emocjonalną, wrażliwą oraz polityczną”.
Wpłynęła ona na proces wyborczy w Europie i na świecie. Ale nie możemy dłużej mówić o zarządzaniu kryzysowym: migracja to nasza nowa rzeczywistość. Nadszedł czas, aby zacząć myśleć i mówić o migracji w bardziej kompleksowy i trwały sposób, prowadząc politykę promującą integrację migrantów
—twierdzi Avramopoulos oraz zaznacza, że napływ imigrantów z Afryki Północnej oraz Bliskiego Wschodu został znacząco zredukowany, jednak „wiele pozostaje jeszcze do zrobienia”.
Musimy wywiązać się z naszej obietnicy ewakuacji tysięcy migrantów z Libii poprzez przesiedlenia lub pomoc w dobrowolnym powrocie. Do czerwca potrzebujemy kompleksowej i sprawiedliwej reformy unijnej polityki azylowej. Musimy również wzmocnić legalne kanały migracji ekonomicznej dla wysoko wykwalifikowanych pracowników. Nie możemy przy tym przystać na doraźnych działaniach. Zjawisko migracji jest trwałe. To nie jest problem do rozwiązania lub wyzwanie, na które należy odpowiedzieć. Migracja jest wpływa na naszą polityką gospodarczą, handlową,edukacyjną i socjalną
—przekonuje komisarz UE ds. migracji, polityk greckiej centroprawicy. Jego zdaniem „obecny dyskurs na temat migracji jest naznaczony nacjonalizmem, populizmem i ksenofobią”.
Głupotą jest sądzić, że migracja zniknie, jeśli będziemy mówić o niej ostrym tonem. Naiwnością jest sądzić, że nasze społeczeństwa pozostaną homogeniczne i wolne od imigrantów, jeśli tylko odgrodzimy się od nich płotami. Nierozsądne jest myśleć, że imigranci pozostaną po drugiej stronie Morza Śródziemnego, jeśli tylko okaże się im solidarność pod względem finansowym
—przekonuje Avramopoulos.
W ubiegłym roku UE przyznała ochronę ponad 700 000 uchodźców. Znaleźli bezpieczeństwo w Europie, ale musimy upewnić się, że znajdą tu także i dom. To nie jest wyłącznie imperatyw moralny. To także ekonomiczny i społeczny imperatyw dla naszego starzejącego się kontynentu - i jedno z największych wyzwań na najbliższą przyszłość
-dodaje. Jak zaznacza „koniec końców musimy być gotowi uznać masową migrację, mobilność i różnorodność za nową normę i się do niej dostosować”.
Musimy zmienić nasz sposób myślenia
—uważa komisarz UE ds. migracji.
Ryb, politico.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/372663-komisarz-ue-ds-migracji-w-politico-czas-spojrzec-prawdzie-w-oczy-nie-jestesmy-i-nigdy-nie-bedziemy-w-stanie-powstrzymac-migracji