Ciekawe doniesienia prezentuje na swoich stronach internetowych serwis „Politico”. Powołując się na źródła w niemieckiej dyplomacji, dziennikarze portalu twierdzą, że Berlin chciał „przehandlować” umowę w sprawie Nord Stream 2 w zamian za… wycofanie się przez Polskę z żądań reparacyjnych. Układ miałby być prosty: Niemcy odpuszczają sprawę gazociągu, a Polacy kwestię reparacji wojennych.
Do „dealu” - lub choćby rozmowach o dealu - nie doszło. Pomysł - jak pisze Politico - upadł w momencie załamania się rozmów o jamajskiej koalicji. Chodzi o ewentualny układ wyborczy między chadekami, liberałami i zielonymi. CDU znalazła jednak partnera w SPD, a niemieccy socjaldemokraci mocno trzymają kciuki za projekt Nord Stream 2 i dobre relacje z Rosją.
Urzędnicy z kręgu pani kanclerz twierdzą, że byłaby gotowa poświęcić rurociąg, jeśli tylko udałoby się uniknąć przy tym starcia z SPD. Berlin może zastosować różne środki – od cofnięcia pozwoleń na budowę, aż po naciski dyplomatyczne – żeby opóźnić albo rozwalić projekt
— czytamy.
Czy temat wróci w kolejnych miesiącach, gdy w Niemczech powstanie nowy rząd?
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/371981-interesujace-doniesienia-politico-niemcy-rozwazali-deal-z-polska-odpuszczenie-nord-stream-2-w-zamian-za-zaniechanie-zadan-reparacji