Przewodniczący Rady Europejskiej, były premier Polski Donald Tusk został w piątek uhonorowany tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu w Peczu na południu Węgier. Laureat osobiście odebrał to wyróżnienie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk znowu próbuje namieszać: „Będę się angażował w sprawy polskie tak długo, jak będę żył. Czy się to komuś podoba, czy nie”
Tytuł został Tuskowi przyznany na wniosek dyrektora Instytutu Historii Ferenca Fischera. Senat uczelni podjął tę decyzję jednogłośnie.
We wniosku o nadanie tytułu doktora honoris causa podkreślono, że „Tusk jest polskim politykiem o wykształceniu historycznym, którego zarówno krajowa, jak i europejska działalność jest ściśle związana z historią Węgier, a także regionu i Europy”.
Podczas uroczystości podkreślano, że Tusk jest pierwszym przedstawicielem Europy Środkowo-Wschodniej, który w niełatwym okresie objął kierownicze stanowisko w UE, i jednym z europejskich mężów stanu, którzy zawsze wspierali współpracę wyszehradzką, a także wiele uczynił dla pogłębienia tradycyjnie dobrych stosunków polsko-węgierskich.
Rektor uczelni Jozsef Bodis wyraził nadzieję, że wraz z przyznaniem tytułu doktora honoris causa Tuskowi uniwersytet jeszcze się wzmocni.
Tusk podkreślił podczas uroczystości, że bycie Europejczykiem jest dla niego powodem do dumy i niewzruszenie wierzy w przyszłość Unii Europejskiej. Jak zaznaczył, najważniejszymi wartościami europejskimi są dla niego prawa człowieka i prawa obywatelskie, wolność słowa i sumienia, rządy prawa oraz poszanowanie praw mniejszości.
Europa jest i ma szansę być także w przyszłości najlepszym miejscem na ziemi, wyjątkowym i niepowtarzalnym terytorium wolności i kultury. Warunkiem jej przetrwania jest nasza solidarność wykraczająca poza podziały i naturalne konflikty interesów. Uniwersytet w Peczu jest najlepszym miejscem, by z całym przekonaniem wygłosić to europejskie wyznanie wiary
— oświadczył.
Jak ocenił, Pecz „jest metaforą Europy, z pierwszym na Węgrzech uniwersytetem, rynkiem, katedrą, ratuszem, czyli najważniejszymi punktami orientacyjnymi miasta europejskiego”.
W uroczystości, która zakończyła się odtworzeniem hymnu UE, wzięli udział m.in. podsekretarz stanu odpowiedzialna za edukację wyższą Zita Horvath oraz burmistrz Peczu Zsolt Pava, który zaznaczył, że państwa Europy Środkowo-Wschodniej stają się coraz ważniejszymi graczami w Europie i mogą być jej silnikami napędowymi w przyszłości.
Uniwersytet w Peczu został założony w 1367 r. przez Ludwika Węgierskiego.
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/370989-szef-re-doktorem-honoris-causa-wegierskiego-uniwersytetu-bycie-europejczykiem-to-powod-do-dumy