Dwie eurodeputowane - Sophia in ‘t Veld i Rebecca Harms - skrytykowały na sesji PE w Brukseli powieszenie na atrapach szubienic zdjęć europosłów PO podczas sobotniej demonstracji narodowców. Zdzisław Krasnodębski podkreślił, że sprawą zajmuje się polski rząd.
CZYTAJ WIĘCEJ: Politycy Platformy Obywatelskiej na szubienicach. Protest narodowców w Katowicach
Kwestia ta była omawiana przez kilka minut, tuż po rozpoczęciu w środę sesji plenarnej europarlamentu w Brukseli.
Temat sześciorga eurodeputowanych PO, których zdjęcia zawisły na atrapach szubienic podczas sobotniej demonstracji narodowców w centrum Katowic i którzy głosowali wcześniej za rezolucją PE w sprawie naruszania przez Polskę fundamentalnych wartości UE, rozpoczęła holenderska liberałka Sophia in ‘t Veld. Powiedziała, że była tym zszokowana, chociaż w polityce jest od dawna.
Cieszę się, że przewodniczący PE Antonio Tajani od razu zareagował i zwrócił się do rządu polskiego, prosząc o zagwarantowanie bezpieczeństwa naszym kolegom, co doprowadziło do potępienia tego rodzaju zachowań przez rząd
— oznajmiła.
Niemka Rebecca Harms (Zieloni) powiedziała, że dla niej było to „niesłychanie niepokojące, gdy zobaczyła w mediach społecznościowych wizerunki >>powieszonych<< kolegów z Polski”.
To nie jest coś, co możemy tylko i wyłącznie wytłumaczyć wolnością słowa. To jest tak naprawdę czyn karalny, przestępstwo
—- powiedziała. Dodała, że konieczne są działania w tej sprawie.
Następnie głos zabrał europoseł Zdzisław Krasnodębski (EKR, PiS), który powiedział, że europosłowie „niepotrzebnie się martwią” tą kwestią.
Polskie władze zajmują się tą sprawą
— zaznaczył.
Premier Beata Szydło pytana o ocenę tego incydentu w poniedziałek na konferencji prasowej na marginesie spotkania przywódców 16 państw Europy Środkowej z Chinami oświadczyła, że „tego typu akty trzeba potępiać”. Prokuratorskie postępowanie w tej sprawie zapowiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani zapowiedział w poniedziałek, że zwróci się do Szydło o zapewnienie bezpieczeństwa polskim europosłom.
CZYTAJ TAKŻE: Histeria dotarła do Brukseli! Szef PE zwróci się do premier Szydło o zapewnienie bezpieczeństwa polskim europosłom
Według szacunków policji w 20-minutowym sobotnim zgromadzeniu, zgłoszonym pod nazwą „Stop współczesnej Targowicy”, wzięło udział około 70 osób. Uczestnicy demonstracji przynieśli ze sobą zdjęcia eurodeputowanych Platformy Obywatelskiej: Danuty Huebner, Róży Thun, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery, Michała Boniego i Janusza Lewandowskiego, które następnie powiesili na drewnianych szubienicach.
Europosłowie ani krajowi parlamentarzyści nie są objęci ochroną, ale zgodnie z ustawą o BOR minister spraw wewnętrznych może podjąć decyzję o zabezpieczeniu kogoś „ze względu na interes państwa”. Do zadań BOR należy ochrona prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, prezesa Rady Ministrów, wiceprezesa Rady Ministrów oraz ministra spraw wewnętrznych i ministra spraw zagranicznych.
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/369454-histerii-ciag-dalszy-w-pe-rozbuchano-sprawe-szubienic-ze-zdjeciami-europoslow-po-to-czyn-karalny