Najbardziej śmiercionośny atak terrorystyczny w historii Egiptu – zrazem trzeci najbardziej śmiercionośny atak terrorystyczny w dziejach całego świata, odkąd istnieje pojęcie „terroryzm” – miał miejsce wczoraj 24 listopada 2017 roku w meczecie na północy Synaju nad Morzem Śródziemnym, przy międzynarodowej drodze samochodowej z Kairu i Aleksandrii do granic Egiptu z Izraelem i Strefą Gazy. Liczba ofiar śmiertelnych wyniosła ponad 300, a liczba poważnie rannych – ponad 100. Ta część Synaju jest najmocniej nasycona egipskimi siłami militarnymi, policyjnymi i specjalnymi. Lecz oddział prawdopodobnie około 40 terrorystów, uzbrojony w bomby, granatniki i broń palną, miał przez około godzinę pełną swobodę działania – zabijania i ranienia ludzi, w tym załóg cywilnych ambulansów medycznych, przyjeżdzających na wezwania o pomoc.
Po zakończeniu profesjonalnie zaplanowanego i wykonanego ataku, oddział terrorystów odjechał bezpiecznie swoimi samochodami terenowymi w stylu wojskowym. Dużo później egipskie siły powietrzne ogłosiły, że wykryły i zniszczyły samochody z terrorystami w środku. Ale używanie lotnictwa wojskowego w roli sił pierwszej odpowiedzi na ataki terrorystyczne jest ostro rozbieżne ze standardami światowymi, oraz niesprawdzalne i niewiarygodne.
Reżimy wojskowo-policyjne zapewniają zawsze i wszędzie – na Bliskim Wschodzie i we wszystkich innych regionach świata – że są najlepszymi możliwymi gwarantami stabilności, pokoju i spokoju wewnętrznego i międzynarodowego, podczas gdy demokracja bywa nieprzewidywalna i ryzykowna. Od puczu wojskowego z 2013 roku, panuje i rządzi w Egipcie marszałek-prezydent Abdul el-Sisi, otoczony państwowym kultem na wzór faraonów. Faraonizm to rodzaj systemu absolutystycznego i totalitarnego – mocniejsza odmiana cezaryzmu. Egipt ma bardzo dużo wojska i broni, policji i niezliczonych jawnych i tajnych służb specjalnych, a bardzo mało gospodarki – pozostaje zależny od pomocy gospodarczej Stanów Zjednoczonych Ameryki, Arabii Saudyjskiej i jej islamskich sojuszników, oraz pomocy finansowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Znajduje się dużo poniżej 100 miejsca na świecie – czyli w dolnej połowie globalnej tabeli – według wszystkich statystyk rozwoju gospodarczego i jakości życia społeczeństwa.
Podczas wczorajszego ataku terrorystów na Synaju egipski reżim z całą swoją potęgą militarno-policyjno-wywiadowczą był zagubiony, bezradny i nieobecny – lub udawał, że jest nieobecny. Ta druga możliwość jest bardziej prawdopodobna – a zarazem jeszcze groźniejsza dla Egipcjan i świata.
CZYTAJ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/368809-rezimy-wojskowo-policyjne-sa-mniej-skuteczne-przeciw-terroryzmowi-niz-demokracje-na-synaju-rezim-egiptu-udawal-ze-go-nie-ma