Na ulicach Brukseli doszło do zamieszek. Powodem był awans reprezentacji Maroka na mistrzostwa świata w Rosji. Grupa kilkuset fanów z Maroka zaczęła demolować i rabować sklepy, podpalać samochody i atakować policjantów. Podczas interwencji rannych zostało 22 funkcjonariuszy.

Oddziały policji, które brały udział w interwencji musiały używać armatek wodnych, by zatrzymać krewkich kibiców - donosi BFMTV, powołując się na policję.

Doszło do niedopuszczalnej agresji w centrum Brukseli. Mieszkańcy powinni okazać szacunek funkcjonariuszom policji, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo w dzień i w nocy

— napisał belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon na swoim koncie na Twitterze.

Według belgijskich mediów nikt nie został aresztowany, ale policja wykorzysta nagrania wideo do identyfikacji sprawców.

wkt/twitter/sportowefakty

-

Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!

Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.