Ze względów humanitarnych Niemcy chcą przyjmować rocznie maksymalnie 200 tys. uchodźców. Taki kompromis osiągnęli po wielogodzinnych obradach czołowi politycy CDU i CSU.
Porozumieniem w sprawie spornej liczby przyjmowanych uchodźców i imigrantów chadecja przyjęła kluczowy konsensus na drodze do tworzenia koalicji jamajskiej z Zielonymi i FDP. Co nie znaczy, że rozmowy z potencjalnymi partnerami koalicyjnymi będą łatwe. Oczekuje się, że pierwsze propozycje rozmów skierują do nich dziś kanclerz Angela Merkel i szef CSU Horst Seehofer.
Po prowadzonych w niedzielę blisko dwunastogodzinnych obradach przerywanych tylko na rozmowy w cztery oczy, siostrzane partie uzgodniły sformułowanie „imigracja netto”. Zgodnie z nim ze względów humanitarnych Niemcy mają przyjmować rocznie nie więcej niż 200 tys. uchodźców „netto”. Suma ta ma wynikać z liczby osób przyjeżdżających i opuszczających kraj.
Pojęcie „górnej granicy uchodźców” w osiągniętym kompromisie nie występuje, choć CSU o to zabiegała. Zdaniem Seehofera suma imigrantów „netto” stanowi jednak coś w rodzaju górnej granicy, jak podkreślił polityk w rozmowie z dziennikiem „Die Welt”.
O ile ze względu na rozwój wypadków na arenie międzynarodowej lub w polityce wewnętrznej Niemiec nie będzie możliwe dotrzymanie przyjętej liczby uchodźców, rząd lub Bundestag mają uzgodnić „dopasowanie jej w górę lub w dół”.
Jestem usatysfakcjonowany, bo posunęliśmy się o duży krok
—powiedział późnym wieczorem w niedzielę szef Urzędu Kanclerskiego Peter Altmaier (CDU). Partie chadeckie uzgodniły konkretne kroki mające zapewnić dotrzymanie wyznaczonej liczby 200 tys. uchodźców i imigrantów. Są nimi m.in. zwalczanie przyczyn imigracji, współpraca na wzór umowy z Turcją z krajami pochodzenia uchodźców i krajami tranzytowymi, ochrona zewnętrznych granic UE, oraz wreszcie reforma całego wspólnego europejskiego systemu azylowego i systemu dublińskiego.
Zieloni określili porozumienie między CDU i CSU w sprawie uchodźców jako „skandaliczne” i zapowiedzieli, że nie wejdą do koalicji jeśli górna granica dla imigrantów zostanie podtrzymana. Nie podoba im się także rozszerzenie listy bezpiecznych krajów trzecich ani pomysł współpracy na wzór umowy z Turcją z krajami pochodzenia uchodźców.
Byłoby to sprzeczne z karta praw człowieka ONZ. Dla nas nie wchodzi to w rachubę
—zaznaczyła szefowa partii Simone Peter. Rozmowy koalicyjne, które są dopiero u swych początków, zapewne będą się więc kształtowały trudno.
Ryb, welt.de, faz.net, dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/361486-200-tys-uchodzcow-rocznie-netto-taki-kompromis-osiagneli-po-wielogodzinnych-obradach-czolowi-politycy-cdu-i-csu