„Nie miałbym nic przeciwko temu by kanclerz Angela Merkel zastąpiła mnie w 2019 roku na stanowisku szefa Komisji Europejskiej, ale o ile wiem nie ma ona takich planów” – powiedział obecny szef Komisji Jean-Claude Juncker w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Bild”.

Dziennikarze „Bilda” zapytali Junckera o ewentualną unijną przyszłość pani kanclerz ponieważ nie cichną w Niemczech spekulacje na temat tego, że czwarta kadencja jako szefowa rządu może być ostatnią kadencją Merkel, a nawet, że może ona nie dotrwać do końca tej kadencji, tylko zrezygnować na półmetku.

Jest to związane ze słabym wynikiem CDU w wyborach do Bundestagu oraz trudnością uformowania tzw. Koalicji Jamajka z Zielonymi oraz liberalna FDP. Juncker zaapelował w wywiadzie z „Bild” do wszystkich trzech partii, które maja uformować przyszłą koalicje rządzącą w Niemczech, aby zobowiązały się do dalszego pogłębienia europejskiej integracji. Juncker zwrócił się szczególnie do FDP, która domaga się głębokich reform strefy euro i sprzeciwia się unii transferowej.

Chciałbym , aby FDP przypomniała sobie, że jest partia Genschera. Niech skupi się na swoich europejskich tradycjach. Nie lubię wtrącać się do niemieckiej polityki wewnętrznej. Wychodzę z założenia, że zostanie tam utworzony stabilny rząd, że trzej koalicjanci znajdą wspólny język

—zaznaczył szef KE. Zdaniem Junckera wybory do Bundestagu nie osłabiły pozycji pani kanclerz na arenie międzynarodowej.

Angeli Merkel udało się po 12 latach rządzenia, i w trudnych warunkach, ponownie ustanowić największa frakcję w Bundestagu. Dobrze, że Merkel zostaje. W Brukseli jest to odbierane z szacunkiem, pewną ulgą oraz dużymi oczekiwaniami co do jej siły działania

—podkreślił były premier Luksemburga. Szef Komisji Europejskiej opowiedział się także przeciw sankcjom finansowym dla Polski oraz Węgier.

W sporze Polski i Węgier z Komisją Europejską o politykę migracyjną i reformę sądownictwa dotychczas nie osiągnięto „widocznych postępów”

—poinformował Jean-Claude Juncker. Dla szefa KE nie jest to jeszcze dostatecznym powodem, aby nakładać na te dwa unijne państwa sankcje finansowe.

Czytaj także:Juncker przeciwko sankcjom wobec Polski i Węgier. Szef KE: „Byłoby błędem zmniejszać im unijne dotacje”

Byłoby błędem zmniejszać im unijne dotacje, „jeszcze przed zakończeniem trwającego dialogu” z Komisją Europejską

—powiedział Juncker.

To dla mnie ważne, żeby dalej nie pogłębiać podziału między Wschodem, Zachodem i Europą Środkową”. Musi być też jasne, że „poszanowanie dla zasad prawa ma pozostać trwałą europejską wartością

—dodał.

Ryb, bild.de