Co to będzie? Stany Zjednoczone wycofają z Polski swoje oddziały i cały sprzęt wojskowy w odwecie za łamanie praworządności, bo Departament Stanu USA „wie o nowych propozycjach prezydenta Dudy dotyczące sądownictwa, i „z bliska będzie śledził nadchodzące dyskusje parlamentarne na ten temat”. A jak Departament Stanu w osobie swojej rzeczniczki Heather Nauert uzna, że w naszym kraju łamana jest niezależność sądownictwa, to rząd USA zerwie z nami wszelkie sojusze, a nawet nałoży sankcje na polską kiełbasę, a w kinach amerykańskich będą wyświetlane wyłącznie filmy Agnieszki Holland. Tak będzie, bo polityka Warszawy zagraża naszym stosunkom z USA, a w szczególności z prezydentem Trumpem i jego szefem od polityki zagranicznej Rexem Tillersonem.
Ta Heather Nauert najwyraźniej usamodzielniła się i dzięki pomocy antypolskiego korespondenta TVN w Waszyngtonie, Marcina Wrony wyrobiła sobie zdanie na temat rządu Prawa i Sprawiedliwości i na brifingu wygłosiła krytyczne uwagi o naszym kraju i jego praworządności. Uwagi te napisał jej po angielsku red. Wrona, po uprzednim uzgodnieniu pytania, które zamierzał zadać. Odpowiedź tej Nauert nie pozostawia wątpliwości - wyjęłą je z ust Ryszarda Petru, Grzegorza Schetyny, Borysa Budki i Fransa Timmermansa, za poradą mianowanego jeszcze przez Obamę ambasadora USA w Warszawie, Paula W. Jonesa. A pośrednikiem w akcji judzenia przeciwko rządowi Prawa i Sprawiedliwości jest pracownik amerykańskiej stacji Discovery Marcin Wrona, która w lipcu kupiła właścicielkę TVN -u również amerykańską, jakąś Scripps Networks.
Stacja TVN i jej TVN 24 - jak z tego wynika - są amerykańskie całą gębą i mają prawo wtrącać się do amerykańskiej polityki zagranicznej, która ma polegać na śledzeniu praworządności w niepoprawnym politycznie państwie, nie odpowiadającym poglądom Heather Nauert, Marcina Wrony, Moniki Olejnik i ich byłego kolegi Jarosława Kuźniara, klienta amerykańskiego supermarketu Walmart dla ubogich. usługującego aktualnie Lisowi na niemieckim Onecie.
Na co liczy TVN wypuszczając oświadczenia tej pani Nauert na forum publiczne? Że prezydent Trump przestanie być przyjacielem Polski i zmieni zdanie na temat patriotyzmu i bohaterstwa naszego narodu? Zrażą do nas naród amerykański? No może parę osób, np. Anne Applebaum i jej kolegów z CNN , „The Washington Post” i „The New York TImes”. Ale ci lewaccy redaktorzy to nie cały naród, nawet nie jego promil. Antypolskie oświadczenie rzeczniczki Departamentu Stanu jest drugim w ciągu paru miesięcy. Pierwsze wygłosiła wkrótce po wizycie prezydenta USA w Warszawie, to obecne ma na celu popsuć pozytywny efekt pełnego szacunku do naszego narodu przemówienia Donalda Trumpa w ONZ. To się nie uda, panie Wrona, bo Polacy darzą prezydenta USA ogromną sympatią, a TVN 24 coraz większą antypatią. Jak tak dalej pójdzie, to Marcin Wrona będzie paktował z rzecznikiem niedźwiedzi grizzli, a Monika Olejnik odpytywać małpy z Puszczy Amazońskiej. Discovery , jak wiadomo, jest kanałem przyrodniczym i krajoznawczym i może się zdarzyć, że w celach komercyjnych pozbędzie się programu robiącego wodę z mózgu telewidzów, z których czerpie finansowe korzyści. Biznes jest ważniejszy od jakiejś Heather Nauert i Marcina Wrony, którzy w cieniu wielkiej polityki uczą Polaków praworządności.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/360191-jak-heather-nauert-i-marcin-wrona-uczyli-polakow-praworzadnosci