Nowy system przesiedleń i możliwość przedłużenia okresów wewnętrznych kontroli w strefie Schengen zaproponował w środę unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos. W imieniu KE zaapelował też do Rady UE o przyjęcie do Schengen Rumuni i Bułgarii.
W pakiecie propozycji przedstawionych przez Awramopulosa znalazły się m.in. regulacje w sprawie utworzenia nowego unijnego programu przesiedleń oraz wydłużenie wyjątkowych okresów przywrócenia kontroli na wewnętrznych granicach w strefie Schengen.
W swoim wystąpieniu komisarz przypomniał, że w ramach dotychczasowego programu z Włoch i Grecji relokowano 29 tys. osób, a na dalszą relokację oczekuje wciąż jeszcze ok. 11 tys. uchodźców, którzy zostali zakwalifikowani do programu przed upływem jego zakończenia 26 września.
Uznając jednak, że są to jedynie środki doraźne, które nie rozwiązują problemu migracji do Europy w sposób całościowy i długofalowo, Komisja Europejska zaproponowała stworzenie nowego unijnego programu przesiedleń, w ramach którego w ciągu najbliższych dwóch lat do Europy miałoby być przeniesionych co najmniej 50 tys. osób wymagających ochrony międzynarodowej.
Komisarz Awramopulos powiedział że proponowany system nie będzie obligatoryjny dla państw członkowskich, a jest jedynie rekomendacją. Poprzez niego KE chce otworzyć legalne ścieżki dla uchodźców chcących szukać schronienia w UE.
Podkreślił przy tym, że jest to wyraz dążenia Komisji do zapewnienia „realnych, bezpiecznych i legalnych alternatywnych rozwiązań” osobom, których życiu grozi niebezpieczeństwo ze strony grup przemytników. Nowy program ma być zrealizowany do października 2019 r. i będzie się opierał na bieżących programach przesiedleń. Z informacji KE wynika, że dotychczas 11 państw członkowskich zobowiązało się do przesiedlenia 14 tys. osób.
Dla państw uczestniczących w obecnych i przyszłych programach relokacji Komisja przeznaczyła dodatkowe 500 mln euro; zaapelowała też o tworzenie w państwach członkowskich prywatnych systemów sponsorowania, które pozwolą prywatnym grupom lub organizacjom społeczeństwa obywatelskiego organizować i finansować przesiedlenia zgodnie z ustawodawstwem krajowym.
By zamienić nieuregulowane przepływy na migrację ekonomiczną do państw członkowskich UE stosownie do potrzeb, Komisja proponuje również koordynowanie i wspieranie finansowo projektów pilotażowych na rzecz legalnej migracji z państwami trzecimi. Takie projekty powinny koncentrować się w pierwszej kolejności na państwach, które wykazały zaangażowanie w dotychczasowe próby zażegnania kryzysu migracyjnego.
Parlament Europejski i Rada UE powinny też, zdaniem Komisji, dojść do porozumienia i przyjąć wniosek w sprawie zmienionej niebieskiej karty UE, który pozwoli Unii przyciągnąć i zatrzymać wysoko wykwalifikowanych pracowników.
KE zajęła się też polityką UE dotyczącą powrotów osób, które nie kwalifikują się do przyznania im azylu. Według jej danych w roku 2016 na terenie UE było obecnych 1 mln obywateli krajów trzecich. Połowa z nich dostała nakaz opuszczenia, z czego 226 tys. wyjechało.
Komisja podkreśliła, że państwa UE muszą usprawniać swoje działania w tym obszarze. Bruksela dopuszcza utworzenie na granicach zewnętrznych tzw. hotspotów, które miałby usprawniać deportacje.
Druga część pakietu propozycji przedstawionych w środę przez Komisję Europejską dotyczy zmian w przepisach dotyczących strefy Schengen.
Komisarz Awramopulos podkreślał, że zostały one opracowane z myślą o zachowaniu równowagi między swobodą przepływu i mobilnością z jednej strony i bezpieczeństwem z drugiej. „Możemy to osiągnąć jedynie dzięki skoordynowanym i jednolitym ramom Schengen, które powinny także obejmować Rumunię i Bułgarię” - zaznaczył.
Główny postulat Komisji dotyczy wydłużenia okresu, w którym państwo członkowskie z powodu „poważnego zagrożenia porządku publicznego lub bezpieczeństwa wewnętrznego” wprowadza kontrole na wewnętrznych granicach Unii z sześciu miesięcy do roku. Jednocześnie wprowadza ostrzejsze wymogi proceduralne - m.in. nakłada na państwa członkowskie obowiązek przeprowadzenia analizy w celu stwierdzenia, czy istniejących zagrożeń nie można by skuteczniej zniwelować przy pomocy alternatywnych środków.
Zgodnie z proponowanymi przepisami państwa UE będą również mogły wyjątkowo przedłużyć okres kontroli, jeżeli to samo zagrożenie będzie utrzymywać się przez ponad rok i jeżeli w celu zniwelowania tego zagrożenia wprowadziły na swoim terytorium odpowiednie wyjątkowe środki krajowe, np. wprowadziły stan wyjątkowy. Takie przedłużenie wymagałoby zalecenia Rady UE, która musiałaby uwzględnić opinię Komisji. Maksymalny okres przedłużenia wynosiłby 6 miesięcy, przy czym z możliwości tej można by było skorzystać nie więcej niż trzy razy w maksymalnym okresie dwóch lat.
W oczekiwaniu na przyjęcie tych zmian legislacyjnych Komisja wydała w środę także wytyczne dla państw członkowskich w sprawie lepszego stosowania istniejących przepisów dotyczących Schengen. Komisja przypomina państwom członkowskim, że wprowadzenie tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych musi pozostać środkiem wyjątkowym stosowanym w ostateczności, że należy ograniczyć jego wpływ na swobodny przepływ osób oraz że w pierwszej kolejności należy stosować środki alternatywne, takie jak kontrole policyjne oraz współpraca transgraniczna.
Z powodu kryzysu migracyjnego i zagrożeń terrorystycznych Niemcy, Francja, Austria, Szwecja, Dania i Norwegia przywróciły częściowe kontrole graniczne na okres sześciu miesięcy. Okres ten był dwukrotnie przedłużany; obecnie obowiązuje do 11 listopada 2107 r. (we Francji do 31 października).
Obecnie strefa Schengen obejmuje 26 państw, z których 22 należy do UE: Austrię, Belgię, Danię, Estonię, Finlandię, Francję, Grecję, Hiszpanię, Holandię, Litwę, Luksemburg, Łotwę, Maltę, Niemcy, Polskę, Portugalię, Czechy, Słowację, Słowenię, Szwecję, Węgry i Włochy, jak również Islandię, Liechtenstein, Norwegię i Szwajcarię.
Z Brukseli Grzegorz Paluch
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/359740-to-nie-koniec-problemow-komisja-europejska-chce-przyjac-50-tysiecy-nowych-imigrantow-powstal-nowy-program-przesiedlen