Wiele wskazuje na to, że Martin Schulz nie ma szans w wyborach, ale wybory zawsze mają pewną dozę niepewności
— skomentował wybory w Niemczech Stefan Hambura. Był on gościem Telewizji Republika.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bez niespodzianek w Niemczech. Wygrywa blok Merkel. CDU/CSU z 32,5 proc. poparcia. Schulz: Wielka koalicja straciła akceptację wyborców
Pani Kanclerz jest teflonowa, cokolwiek by nie powiedziała – mówi to okrągło, zgadza się ze wszystkimi. To taka „matka Merkel”, ma dbać o naród, o państwo, o to, żeby się dobrze działo. Niemcy to państwo fasadowe pod względem demokracji
— mówił Hambura i postanowił pokazać, że przez do Merkel mogła mieć problem w kampanii, związany z ruchem AfD.
Merkel musiała się mierzyć w tej kampanii z ciekawym, do tej pory nieznanym, ruchem oddolnym. Latały pomidory w powietrzu, była wygwizdywana. (…) Pojawia się partia AfD, która jest sprzężona z obywatelami. To konkretni obywatele stoją za partią. Do tej pory partie były oddzielone od wyborców, to taka trochę pozaparlamentarna opozycja, która wprowadzi dużą grupę do Bundestagu
— pokazywał rolę nowego ruchu adwokat, wyjaśniając przy okazji, że może on stanowić problem również w stosunkach polsko-niemieckich, ponieważ ze strony AfD pojawiały się już komentarze chwalące żołnierzy Wermachtu.
Pani kanclerz Merkel jest nam znana, ale chyba nie będzie korzystała z całej czteroletniej kadencji. Być może przygotuje swojego następcę lub następczynię. Wygrana CDU może stać się przekleństwem tej partii, bo wzmocni to AfD i inne grupy protestu, które dopiero zaczynają swoje działanie. Jeśli kanclerz Merkel dotrwa do końca kadencji, to będzie musiała się pożegnać z władzą
— powiedział również Hambura. Podkreślił także, że grupy AfD i FPD zapowiadają, że jeśli wejdą do Bundestagu, złożą wniosek o powołanie komisji ws. otwarcia przez Angelę Merkel granic w 2015 r.
Telewizja Republika/gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/359175-merkel-nie-dotrwa-do-konca-kadencji-hambura-wygrana-moze-byc-dla-niej-przeklenstwem