Publicysta „FAZ” ocenia, że niektóre propozycje Junckera sprawiają wrażenie, jakby ich jedynym celem było wzmocnienie roli KE w systemie instytucji europejskich.
„Die Welt” ocenia propozycje Junckera bardzo krytycznie.
Należy zapytać, na jakiej odległej planecie statek kosmiczny UE i jego kapitan Juncker spędzili ostatnie lata. Czy podczas nadal nierozwiązanego kryzysu migracyjnego należy na poważnie rozszerzać strefę Schengen? Czy podczas bilionowych transakcji skupowania obligacji przez Europejski Bank Centralny rzeczywiście należy rozszerzać obszar obowiązywania polityki pieniężnej? Czy tkwiąca po uszy w kryzysie Europa naprawdę potrzebuje waluty euro w jeszcze większej liczbie krajów?
— pyta autor komentarza.
Jego zdaniem takie reformy byłyby najprostszą drogą do tego, by z marzenia o wspólnej Europie uczynić „niekończący się koszmar”.
Wydawany w Berlinie „Tagesspiegel” uważa, że propozycja rozszerzenia strefy euro podyktowana jest względami politycznymi. Juncker chce utrzymać jedność UE, ponieważ grozi jej rozpad na Wschód i Zachód - uważa autor komentarza.
Rządy w krajach takich jak Węgry czy Polska depczą państwo prawa, odmawiają przyjęcia uchodźców i znajdują się w defensywie w dyskusji o dumpingowym wynagrodzeniu dla pracowników delegowanych
— czytamy.
„Tagesspiegel” uważa też, że zasypanie przepaści między Wschodem a Zachodem za pomocą wprowadzenia euro wymagałoby lat, a może nawet dziesięcioleci.
Lepszym rozwiązaniem byłaby ściślejsza integracja krajów stanowiących rdzeń UE
— uważa komentator berlińskiego dziennika.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Publicysta „FAZ” ocenia, że niektóre propozycje Junckera sprawiają wrażenie, jakby ich jedynym celem było wzmocnienie roli KE w systemie instytucji europejskich.
„Die Welt” ocenia propozycje Junckera bardzo krytycznie.
Należy zapytać, na jakiej odległej planecie statek kosmiczny UE i jego kapitan Juncker spędzili ostatnie lata. Czy podczas nadal nierozwiązanego kryzysu migracyjnego należy na poważnie rozszerzać strefę Schengen? Czy podczas bilionowych transakcji skupowania obligacji przez Europejski Bank Centralny rzeczywiście należy rozszerzać obszar obowiązywania polityki pieniężnej? Czy tkwiąca po uszy w kryzysie Europa naprawdę potrzebuje waluty euro w jeszcze większej liczbie krajów?
— pyta autor komentarza.
Jego zdaniem takie reformy byłyby najprostszą drogą do tego, by z marzenia o wspólnej Europie uczynić „niekończący się koszmar”.
Wydawany w Berlinie „Tagesspiegel” uważa, że propozycja rozszerzenia strefy euro podyktowana jest względami politycznymi. Juncker chce utrzymać jedność UE, ponieważ grozi jej rozpad na Wschód i Zachód - uważa autor komentarza.
Rządy w krajach takich jak Węgry czy Polska depczą państwo prawa, odmawiają przyjęcia uchodźców i znajdują się w defensywie w dyskusji o dumpingowym wynagrodzeniu dla pracowników delegowanych
— czytamy.
„Tagesspiegel” uważa też, że zasypanie przepaści między Wschodem a Zachodem za pomocą wprowadzenia euro wymagałoby lat, a może nawet dziesięcioleci.
Lepszym rozwiązaniem byłaby ściślejsza integracja krajów stanowiących rdzeń UE
— uważa komentator berlińskiego dziennika.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/357748-niemiecka-prasa-ocenia-plan-junckera-wprowadzenie-euro-w-calej-wspolnocie-jest-kontrowersyjnym-rozwiazaniem?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.