Dziennik „Die Welt” krytykuje w piątek szefa MSZ Niemiec Sigmara Gabriela za zapowiedź poluzowania sankcji wobec Rosji niezależnie od realizacji porozumienia z Mińska. Autor komentarza zarzuca politykowi SPD sabotowanie stanowiska rządu i pisze o skandalu.
Gabriel od dłuższego czasu daje o sobie znać za pomocą inicjatyw zmierzających do zmiękczenia zachodnich sankcji wobec Rosji - pisze autor komentarza Richard Herzinger. Szef niemieckiej dyplomacji opowiada się za stopniowym znoszeniem restrykcji, jako nagrody za nawet małe kompromisy, bez czekania na całkowitą realizację zobowiązań wynikających z porozumienia mińskiego – wyjaśnia komentator.
Gabriel - zaznacza Herzinger - stale relatywizował wspólne zachodnie stanowisko będące odpowiedzią na agresywną politykę Kremla.
Obecnie minister sprawia jednak wrażenie, jakby otwarcie chciał przejść na stronę rosyjskiego agresora
— podkreśla dziennikarz „Die Welt”.
Gabriel staje się „bezkrytyczną tubą” propagandowego manewru prezydenta Rosji Władimira Putina, którego celem jest „destabilizacja i rozczłonkowanie” Ukrainy - ostrzega Herzinger. Jak wyjaśnia, szef niemieckiej dyplomacji chce nagrodzić „zatrutą propozycję” Putina dotyczącą misji ONZ na wschodniej Ukrainie.
Rzekoma gotowość mocarstwa, które okupuje obce terytorium, by „na razie nie strzelać do napadniętych”, miałaby zgodnie z logiką Gabriela wystarczyć, by przywrócić „normalizację” w relacjach z tym państwem - pisze komentator.
Jego zdaniem propozycja Putina, by rozmieścić siły ONZ na linii rozgraniczającej wojska rządowe od separatystów, zmierza do międzynarodowego uznania rosyjskiej okupacji ukraińskiego terytorium.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dziennik „Die Welt” krytykuje w piątek szefa MSZ Niemiec Sigmara Gabriela za zapowiedź poluzowania sankcji wobec Rosji niezależnie od realizacji porozumienia z Mińska. Autor komentarza zarzuca politykowi SPD sabotowanie stanowiska rządu i pisze o skandalu.
Gabriel od dłuższego czasu daje o sobie znać za pomocą inicjatyw zmierzających do zmiękczenia zachodnich sankcji wobec Rosji - pisze autor komentarza Richard Herzinger. Szef niemieckiej dyplomacji opowiada się za stopniowym znoszeniem restrykcji, jako nagrody za nawet małe kompromisy, bez czekania na całkowitą realizację zobowiązań wynikających z porozumienia mińskiego – wyjaśnia komentator.
Gabriel - zaznacza Herzinger - stale relatywizował wspólne zachodnie stanowisko będące odpowiedzią na agresywną politykę Kremla.
Obecnie minister sprawia jednak wrażenie, jakby otwarcie chciał przejść na stronę rosyjskiego agresora
— podkreśla dziennikarz „Die Welt”.
Gabriel staje się „bezkrytyczną tubą” propagandowego manewru prezydenta Rosji Władimira Putina, którego celem jest „destabilizacja i rozczłonkowanie” Ukrainy - ostrzega Herzinger. Jak wyjaśnia, szef niemieckiej dyplomacji chce nagrodzić „zatrutą propozycję” Putina dotyczącą misji ONZ na wschodniej Ukrainie.
Rzekoma gotowość mocarstwa, które okupuje obce terytorium, by „na razie nie strzelać do napadniętych”, miałaby zgodnie z logiką Gabriela wystarczyć, by przywrócić „normalizację” w relacjach z tym państwem - pisze komentator.
Jego zdaniem propozycja Putina, by rozmieścić siły ONZ na linii rozgraniczającej wojska rządowe od separatystów, zmierza do międzynarodowego uznania rosyjskiej okupacji ukraińskiego terytorium.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/356850-szef-msz-niemiec-pod-ostrzalem-die-welt-sprawia-wrazenie-jakby-chcial-przejsc-na-strone-rosyjskiego-agresora
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.