Ciekawy raport ukazał się w pierwszym numerze kwartalnika „Robotrolling” wydanym przez NATO Strategic Communications Centre of Excellence (STRATCOM). Został on poświęcony wątkowi pisania na Twitterze o NATO w kontekście jednego z czterach państw: Estonii, Litwie, Łotwie lub Polsce. Wnioski są interesujące.
Wśród wniosków znalazły się m.in. to, że 2/3 użytkowników Twittera, piszących w języku rosyjskim o obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Wschodniej to konta botów lub robotów. Łącznie odpowiadają one za 84 proc. rosyjskojęzycznych treści na ten temat. W przypadku języka angielskiego problem dotyczy 1/4 kont, które są automatami, ale odpowiadają za 46 proc. całego przekazu anglojęzycznego
—podaje portal cyberdefence24.pl.
Najważniejszym wniosek raportu jest fakt, że aż 70 proc. kont piszących w języku rosyjskim i 28 proc. w języku angielskim to automaty! Z raportu dowiadujemy się, że największą aktywność kont rosyjskojęzycznych odnotowano na przełomie maja i czerwca br. Przypomnijmy, że miały wtedy miejsce ćwiczenia NATO. Z kolei, gdy zachodni żołnierze przybyli do państwa bałtyckich uaktywniły się konta anglojęzyczne.
Największe nasilenie aktywności botów jeżeli chodzi o kwestie związane z Sojuszem Północnoatlantyckim odnotowane zostało w Estonii i na Łotwie, podczas gdy na Litwie i w Polsce ich aktywność była mniejsza, a większy ruch w sieci generowany był przez inne tematy
—czytamy na portalu.
Treści jakie zamieszczane są przez konta rosyjskojęzyczne są powiązane z narracjami rosyjskich mediów o ćwiczeniach wojskowych, stacjonowaniu żołnierzy NATO oraz pojedynczymi incydentami z udziałem personelu wojskowego. Wpisy anglojęzyczne w głównej mierze dotyczyły kwestii amerykańskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej.
kk/cyberdefence24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/356128-rosyjskie-boty-opanowaly-twitter-raport-az-84-proc-rosyjskojezycznych-kont-piszacych-o-nato-i-polsce-to-automaty