Z żądaniem ograniczenia liczby personelu w amerykańskich placówkach do 455 osób MSZ Rosji wystąpiło pod koniec lipca, dając stronie amerykańskiej czas do 1 września. Krok ten był według MSZ Rosji reakcją na działania USA - wydalenie pod koniec grudnia zeszłego roku grupy dyplomatów rosyjskich i odebranie stronie rosyjskiej dostępu do ośrodków wypoczynkowych dla dyplomatów.
Wydalenie Rosjan strona amerykańska - administracja poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy - uzasadniała szykanowaniem pracowników ambasady USA w Moskwie i domniemaną ingerencją służb rosyjskich w ubiegłoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Z żądaniem ograniczenia liczby personelu w amerykańskich placówkach do 455 osób MSZ Rosji wystąpiło pod koniec lipca, dając stronie amerykańskiej czas do 1 września. Krok ten był według MSZ Rosji reakcją na działania USA - wydalenie pod koniec grudnia zeszłego roku grupy dyplomatów rosyjskich i odebranie stronie rosyjskiej dostępu do ośrodków wypoczynkowych dla dyplomatów.
Wydalenie Rosjan strona amerykańska - administracja poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy - uzasadniała szykanowaniem pracowników ambasady USA w Moskwie i domniemaną ingerencją służb rosyjskich w ubiegłoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/356002-rzecznik-kremla-oskarza-waszyngton-przeszukujac-rosyjskie-obiekty-dyplomatyczne-wladze-usa-naruszyly-prawo-miedzynarodowe?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.