Niemcy, jak nasza opozycja, chcą by było tak jak było: "Wszyscy mają nadzieję, że za dwa lata będzie inny rząd i wszystko wróci do normy"

Na koniec Szymański przytacza opinie płynące z niemieckiej prasy. Zawiera w swej analizie słowa z „Der Tagesspiegel”:

Doświadczenia z narodowo-konserwatywnym rządem PiS obalają nadzieję na to, że atak na demokrację i praworządność da się złagodzić na drodze dialogu.

CZYTAJ TAKŻE: „Tagesspiegel” otwarcie nawołuje Merkel i Junckera do obalenia polskiego rządu: „Unia i Niemcy muszą uratować Polskę przed PiS-em”

Autor „DW” konkluduje, że choć stosunki między Berlinem a Warszawą nadal mają być poprawne, to czas trzymania języka za zębami minął. Warto tu jednak przypomnieć sytuację, w której polski rząd skrytykował prezydent Francji, Emmanuel Macron. Wówczas. Natychmiast spotkał się z ostrą reakcją premier Beaty Szydło.

Angela Merkel nie będzie trzymała języka za zębami? Bardzo dobrze. Beata Szydło też nie musi.

DW/gnor