"Deutschlandfunk" o islamofobii w Polsce: muzułmanie są nad Wisłą bezpodstawnie obrażani. „Robi się z nich gwałcicieli i zamachowców”

Niemiecka rozgłośnia publiczna „Deutschlandfunk” pochyliła się nad „narastającą falą islamofobii” w Polsce, opierając się przy tym na danych stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, Centrum Badań nad Uprzedzeniami i opiniach działaczy partii Razem.

Według „DLF” muzułmanie są nad Wisłą coraz częściej obrażani i bezpodstawnie wiązani z terroryzmem, gwałtami i przestępczością. Winę za ten stan rzeczy ponosi oczywiście…PiS.

Co pogorszyło się w ostatnich latach to użycie mowy nienawiści wobec muzułmanów i uchodźców. Mimo, że zwłaszcza tych ostatnich nie ma w Polsce poglądy ludzi są bardzo tendencyjne. Nie chcą nie tylko przyjmować uchodźców, ale nawet mieć z nimi jakikolwiek kontakt

—cytuje rozgłośnia dr Karolinę Hansen z CBU. Następnie do słowa dochodzi Rafał Pankowski z „Nigdy Więcej”, który deklaruje, że rośnie agresja wobec tych, którzy nie odpowiadają normie, czyli temu „co stanowi prawdziwego Polaka”. Danych żadnych nie podaje, by udowodnić swoja tezę, ale do agresji ma dochodzić „codziennie”. Tyle, że, mityguje Pankowski, są to agresje werbalne. Ale to przecież też straszne.

Brazylijczyk Emilio, który od trzech lat mieszka w Warszawie opowiada, że nikt nie chce siedzieć obok niego w tramwaju. Bo ma odmienny kolor skóry.

Wyglądam jak Arab. Dla wielu Polaków jestem więc terrorystą

—mówi. Ale to jeszcze nie koniec steku bzdur zebranego przez „DLF”. Następnie dowiadujemy się, że w TVP „robi się z muzułmanów gwałcicieli i zamachowców”. A PiS posługuje się językiem „skrajnej prawicy”., co potwierdza Justyna Semolińska z partii Razem.

Rząd wspiera faszystowskie organizacje, dlatego są one bezkarne

—mówi Semolińska.

Twardy rdzeń polskiej skrajnej prawicy składa się z kilku tysięcy ludzi. Ale jej język i motywy zakorzeniły się w społeczeństwie. Oczernianie muzułmanów jako terrorystów i brutalnych przestępców stało się powszechne

—podsumowuje „DLF”.

-

Nowość „wSklepiku.pl”: „Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.” - Ks.prof.Waldemar Cisło.