Ochrona granic jest zadaniem narodowym, a naród, który nie potrafi zadbać o swoje interesy, zniknie
— oświadczył w piątek premier Węgier Viktor Orban w porannej audycji w Radiu Kossuth.
Nie czekajmy na Brukselę
— dodał.
Kraj, który nie potrafi ochronić swych granic, nie istnieje. Naród, który nie potrafi ochronić swoich interesów, nie istnieje, a jeśli jeszcze istnieje, to zniknie
— oznajmił Orban. I dodał:
Każdy naród nosi w kieszeni swoją buławę.
Jak zaznaczył premier, państwa Europy Środkowej uważają, że są rzeczy, które z Brukseli można wspólnie dobrze rozwiązać i takie, których nie można.
Dlatego ma sens wypracowanie podziału zadań między Brukselę i państwa narodowe
— powiedział.
Orban wyraził przekonanie, że nie można rozwiązać w Brukseli na przykład kwestii migracji.
Nie potrzebujemy wspólnej europejskiej polityki w sprawie uchodźców i nie potrzebujemy wspólnej europejskiej agencji ds. uchodźców. Będzie z tego tylko chaos, problem i cierpienie na zewnętrznych granicach Europy
— oznajmił.
Według niego w Brukseli są wypracowywane nieskuteczne propozycje, a tymczasem setki ludzi toną, usiłując dostać się do Europy.
Orban podkreślił, że Włochy mają obecnie poważny problem, bo nie umieją i nie chcą powstrzymać nielegalnej migracji i
jeśli tak dalej pójdzie, cały kraj się zdestabilizuje.
Tymczasem - według słów premiera Węgier - Austriacy i Niemcy „mają już dość”.
Jest tylko jedna możliwość (…): trzeba zamknąć włoską granicę. Jeśli Włosi czegoś nie zrobią, np. nie przyjmą pomocy krajów Europy Środkowej i innych, to ich północne granice zostaną zamknięte, a migranci u nich zostaną
— powiedział, nawiązując do listu, który wystosowali w środę do premiera Włoch Paolo Gentiloniego szefowie rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.
W liście tym przywódcy V4 zadeklarowali, że rządy ich krajów są gotowe przyczyniać się wszelkimi dostępnymi im sposobami do włoskich i europejskich wysiłków na rzecz powstrzymania wyjazdów z Libii i innych krajów Afryki Północnej oraz napływu nielegalnej migracji do Europy. Zaoferowali swoje wsparcie przede wszystkim w takich dziedzinach jak działania UE u południowych granic Libii oraz tworzenie i szkolenie libijskiej straży przybrzeżnej czy dbanie o humanitarne warunki życia w punktach zapalnych poza UE.
Orban ostrzegł też, że jeśli Turcja nie powstrzyma migrantów, jeśli 100 mln mieszkańców Egiptu z jakiegoś powodu ruszy, bo straci wiarę w to, że sens ma pozostanie w domu, a Izrael nie będzie regularnie występować przy użyciu siły wojskowej przeciw grupom bojowników, to w kierunku Europy będą wyruszać coraz to nowe fale migrantów.
Węgierski premier potępił też wspieranie przez UE organizacji „określanych jako NGO”, które - według niego - współpracują z przemytnikami ludzi.
PAP/gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/349806-viktor-orban-po-szczycie-v4-narod-ktory-nie-potrafi-ochronic-swoich-granic-i-interesow-jesli-jeszcze-istnieje-to-zniknie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.