Szef francuskiego państwa zaznaczył, że Europa „potrzebuje Ameryki”. Skrytykował zaś decyzje Stanów Zjednoczonych o wycofaniu się z porozumienia klimatycznego. Jak dodał, protekcjonizm w handlu jest „błędem i bratem bliźniakiem nacjonalizmu, co prowadzi do wojny.
Przyznając, że większość migrantów to uciekinierzy ekonomiczni, a nie ofiary wojny, prezydent Francji przypomniał, że obowiązkiem jego kraju i Europy „jest przyjęcie uchodźców politycznych”. Ale „ci, którzy nie mają nic wspólnego z azylem politycznym”, mają być odsyłani do swych krajów” - zastrzegł.
Jak relacjonowały niemieckie gazety, Macron wezwał Niemcy do zwiększenia inwestycji w celu gospodarczego ożywienia w Europie.
Niemcy muszą się zatroszczyć o ożywienie publicznych i prywatnych inwestycji w Europie
— powiedział Macron w wywiadzie dla gazet wydawanych przez koncern medialny Funke Mediengruppe.
Zastrzegł, że jego zamiarem nie jest pouczanie Niemców.
Musimy jednak się zorientować, jaki scenariusz byłby najlepszy dla gospodarki
— dodał.
Niemcy muszą pójść na ustępstwa
— zaznaczył.
Macron ujawnił, że podczas posiedzenia rządów Niemiec i Francji w Paryżu uruchomiony zostanie fundusz wspierający współpracę w dziedzinie technologii informacyjnej w wysokości jednego miliarda euro. Oba rządy zamierzają ponadto przyjąć wspólny program badawczy dotyczący nanotechnologii i produkcji baterii.
W czwartek w Paryżu z udziałem Macrona odbędzie się wspólne posiedzenie rządów Francji i Niemiec. Ze strony niemieckiej udział wezmą m. in. kanclerz Angela Merkel, minister obrony Ursula von der Leyen i minister finansów Wolfgang Schaeuble.
Z Paryża Ludwik Lewin, z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)/as
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szef francuskiego państwa zaznaczył, że Europa „potrzebuje Ameryki”. Skrytykował zaś decyzje Stanów Zjednoczonych o wycofaniu się z porozumienia klimatycznego. Jak dodał, protekcjonizm w handlu jest „błędem i bratem bliźniakiem nacjonalizmu, co prowadzi do wojny.
Przyznając, że większość migrantów to uciekinierzy ekonomiczni, a nie ofiary wojny, prezydent Francji przypomniał, że obowiązkiem jego kraju i Europy „jest przyjęcie uchodźców politycznych”. Ale „ci, którzy nie mają nic wspólnego z azylem politycznym”, mają być odsyłani do swych krajów” - zastrzegł.
Jak relacjonowały niemieckie gazety, Macron wezwał Niemcy do zwiększenia inwestycji w celu gospodarczego ożywienia w Europie.
Niemcy muszą się zatroszczyć o ożywienie publicznych i prywatnych inwestycji w Europie
— powiedział Macron w wywiadzie dla gazet wydawanych przez koncern medialny Funke Mediengruppe.
Zastrzegł, że jego zamiarem nie jest pouczanie Niemców.
Musimy jednak się zorientować, jaki scenariusz byłby najlepszy dla gospodarki
— dodał.
Niemcy muszą pójść na ustępstwa
— zaznaczył.
Macron ujawnił, że podczas posiedzenia rządów Niemiec i Francji w Paryżu uruchomiony zostanie fundusz wspierający współpracę w dziedzinie technologii informacyjnej w wysokości jednego miliarda euro. Oba rządy zamierzają ponadto przyjąć wspólny program badawczy dotyczący nanotechnologii i produkcji baterii.
W czwartek w Paryżu z udziałem Macrona odbędzie się wspólne posiedzenie rządów Francji i Niemiec. Ze strony niemieckiej udział wezmą m. in. kanclerz Angela Merkel, minister obrony Ursula von der Leyen i minister finansów Wolfgang Schaeuble.
Z Paryża Ludwik Lewin, z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)/as
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/348631-czego-oczekuje-macron-trzeba-bedzie-zmienic-traktaty-potrzeba-ue-ktora-przygotuje-nowy-model-spoleczenstwa?strona=2