Konrad Szymański o koncepcji Trójmorza: "Jest próbą formatu, który pomoże integracji europejskiej. (...) nie jest to forma konfrontacji"

Dla nas ważne jest to, że to spotkanie odbywa się w najlepszym możliwym kontekście - po spotkaniu w Warszawie, po spotkaniu z polskim prezydentem, po spotkaniu z polskim rządem i przywódcami regionu, którzy są zainteresowani odpowiednim uregulowaniem relacji między Zachodem, Europą a Rosją

— powiedział Konrad Szymański w programie „Fakty po faktach” komentując spotkanie prezydenta Trumpa z Władimirem Putinem.

Wiceszef polskiej dyplomacji mówił, że wizyta prezydenta USA w Polsce to krok w stronę odnowienia jedności Zachodu w sprawie Ukrainy.

My dzisiaj nie mamy wspólnego mianownika, bo Rosja zdecydowała się na to, by toczyć wojnę z Ukrainą i deptać prawo międzynarodowe. Na to nie może być zgody Stanów Zjednoczonych i całego Zachodu. Także za sprawą wizyty w Warszawie dokonaliśmy ogromnego kroku w stronę odnowienia jedności Zachodu w tej sprawie. A jedność Zachodu w tej sprawie jest warunkiem konieczności. Potrzebujemy jedności

— powiedział.

Usłyszeliśmy w Warszawie najmocniejsze jak do tej pory słowa prezydenta USA dot. utrzymania jedności i efektywności NATO. Nigdy wcześniej takie słowa nie padły

— dodał.

Jak Szymański komentuje wygwizdanie Lecha Wałęsy przez widownię na placu Krasińskich?

Wszyscy ludzie w Polsce, także zwolennicy PiS-u mają prawo do wyrażania swojej własnej opinii. Gdybyśmy mieli do czynienia z mszą, to pewnie by mi przeszkadzało. To było spotkanie polityczne, na którym padło to nazwisko, które u wielu ludzi budzi emocje negatywne

— powiedział Konrad Szymański.

Lech Wałęsa musi się liczyć z tym, że jego słowa będą oceniane

— dodał.

Odniósł się również do sprawy formatu Trójmorza.

Trójmorze jest próbą formatu, który pomoże integracji, odnowi integrację, będzie wkładem na rzec integracji (…) nie jest to forma konfrontacji

— powiedział.

mly/tvn24