W Budapeszcie uroczyście odsłonięto pomnik Henryka Sławika i Józefa Antalla - Polaka i Węgra, którzy w czasie II Wojny Światowej uratowali dziesiątki tysięcy osób. Polskiej delegacji przewodził marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Pomnik, który przedstawia dwóch bohaterów siedzących naprzeciwko siebie grających w szachy, postawiony został przy placu Goldmana, niedaleko brzegu Dunaju. Sławik i Antall w czasie niemieckiej okupacji uratowali na Węgrzech ok. 30 tysięcy ludzi, w tym 5 tysięcy polskich Żydów. Bliźniaczy pomnik powstał niedawno w Warszawie, w okolicy Dolinki Szwajcarskiej.
Inicjatorem pomysłu stworzenia pomnika jest były ambasador RP na Węgrzech Grzegorz Łubczyk - autor m.in. dwóch książek na temat historii Henryka Sławika. W skład polskiej delegacji, której przewodniczył marszałek Marek Kuchciński, weszli posłowie różnych opcji politycznych reprezentowanych w polskim parlamencie. Wśród członków delegacji znalazł się marszałek senior Kornel Morawiecki. Byli również przedstawiciele polonii węgierskiej, młodzieży z Polski oraz przedstawiciele klubów Gazety Polskiej. Stronę węgierską reprezentował Laszlo Kover - przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Węgier, nadburmistrz Budapesztu Tarlos Istvan, a pomnik poświęcił węgierski duchowny Csaba Asztrik Kercza.
Niech pomnik ten będzie symbolem przyjaźni dwóch niezwykłych ludzi i współpracy dwóch narodów
— mówił Laszlo Kover.
Marszałek polskiego Sejmu Marek Kuchciński mówił o potrzebie pamięci o tych dwóch wybitnych osobach.
W swoich ojczyznach przez lata skazani byli na zapomnienie. Skazani na zapomnienie ze względu na wartości jakim służyli. Wartości te, to: patriotyzm; umiłowanie wolności; przekonanie, że każdy człowiek jest wartością i odwaga, bez której nigdy niczym nie można zastąpić
— powiedział.
Czas jednak nie zatarł pamięci o nich. (…) Odsłaniamy go w Budapeszcie - mieście, które kumuluje te wartości, którym oni reprezentowali
— dodał marszałek polskiego Sejmu.
Nadburmistrz Budapesztu Tarlos Istvan mówił, że dwaj bohaterowie są dowodem na to, że dobro można odnaleźć też w nieludzkich czasach.
Są symbolem bezinteresownej przyjaźni otwartej na inne narody
— powiedział.
Inicjator powstania pomnika, Grzegorz Łubczyk mówił m.in. o polsko-węgierskiej przyjaźni w czasie II Wojny Światowej.
Nikt nie zachował się wobec nas - Polaków - tak jak Węgrzy
— stwierdził.
Po uroczystym odsłonięciu pomnika polska delegacja udała się do budynku węgierskiego parlamentu, skąd, po spotkaniu z przedstawicielami Zgromadzenia Narodowego Węgier Marek Kuchciński i inni posłowie pojechali pod pomnik Józefa Bema.
Następnie złożono wieniec pod Pomnikiem Obrońców Twierdzy Przemyśl.
Na koniec wizyty na Budapeszcie delegacja udała się pod pomnik upamiętniający ofiary zbrodni katyńskiej oraz tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/346007-relacja-z-budapesztu-odsloniecie-pomnika-henryka-slawika-i-jozefa-antalla-sa-symbolem-bezinteresownej-przyjazni-otwartej-na-inne-narody-zdjecia