Iftar w Białym Domu, czyli uroczysta kolacja z okazji święta „Eid al-Fitr“, sygnalizującego koniec ramadanu, został zapoczątkowany przez prezydenta USA Billa Clintona. Inicjatywę kontynuowali prezydenci George W. Bush oraz Barack Obama. Donald Trump – jak pisze „New York Times” postanowił złamać trwającą ponad 20 lat tradycję. Iftar w tym roku się nie odbył.

Zamiast tego Donald Trump wysłał muzułmanom pozdrowienie z okazji „Eid-al-Fitr”.

Święto to przypomina ludziom o znaczeniu miłosierdzia, współczucia i dobrej woli

—głosi deklaracja wydana przez Biały Dom. Jak twierdzi „NYT” to sekretarz stanu Rex Tillerson zablokował organizację kolacji, nie wysyłając odpowiednich zaproszeń do amerykańskich muzułmanów - dyplomatów, kongresmenów, duchownych i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, którzy zazwyczaj byli na nią zapraszani.

Według dziennika „Washington Post” Trump złamał dobrą tradycję, „trwającą od ponad 20 lat”. Według gazety o wiele lepiej od prezydenta USA zachował się premier Kanady Justin Trudeau, który z okazji „Eid-al-Fitr” osobiście pakował paczki żywnościowe dla potrzebujących muzułmanów.

Nie ma nic bardziej kanadyjskiego niż pomagać swoim potrzebującym sąsiadom

—mówił Trudeau na nagraniu opublikowanym na jego profilu na Facebooku. Zdaniem „Washington Post” Trump ma trudną relację z muzułmanami w USA, którzy uważają, że jego pomysł objęcia nadzorem radykalnych meczetów jest wyrazem jego „islamofobii”.

Ryb, cnn.com, washingtonpost.com, nyt