Potraktowaliście Francję gorzej, niż my potraktowalibyśmy Zimbabwe
— miał ponoć powiedzieć pod adresem Polski prezydent Emmanuel Macron.
Spotkanie prezydenta Emmanuela Macrona z przywódcami Grupy Wyszehradzkiej trwało ponad godzinę. Odbyło się jeszcze przed rozpoczęciem piątkowych obrad dwudniowego szczytu UE w Brukseli.
Nie proponowaliśmy odwołania tego spotkania
—mówił minister ds. europejskich Konrad Szymański.
Z nieoficjalnych informacji z dwóch członków Grupy Wyszehradzkiej wynika, że Polska pytała Wyszehrad, czy spotkanie z Francuzem powinno się odbyć, biorąc pod uwagę jego czwartkowy wywiad dla ośmiu gazet, w którym oskarżył kraje Europy Środkowej o łamanie wartości europejskich. Warszawa nie sugerowała odpowiedzi, ale sondowała, czy nie ma w Wyszehradzie woli „ostentacyjnego odwołania” spotkania.
Polska do końca czerwca przewodniczy Grupie Wyszehradzkiej i pierwotnie proponowała spotkanie z brytyjską premier Theresą May. Ale zwłaszcza Czechy i Słowacja żądały Macorna.
To było dobre spotkanie. Ale nie ukrywajmy, że są między nami różnice zdań
—powiedziała premier Beata Szydło.
Wedle dyplomatów wszystkich uczestniczących w nim krajów spotkanie przebiegło w bardzo poprawnej atmosferze. Ale nie unikano trudnych tematów. Wyszehrad wypomniał mu słowa z wywiadu o traktowaniu Unii jako „supermarketu” (niektóre kraje Europy Środkowej wybiórczo biorą zeń tylko to, co im pasuje).
Poprosiłam prezydenta Macrona, byśmy poprawili komunikację i wyjaśniali między sobą wątpliwości
—stwierdziła premier Szydło.
On jednak podczas spotkania powtórzył słowa o supermarkecie. I – według naszych rozmówców – po zarzutach, że „ulega stereotypom”, odparł, że te są po obu stronach. I nie złożył żadnego, nawet kurtuazyjnego zobowiązania, że w przyszłości będzie bardziej powściągliwy w słowach.
Mamy nadzieję, że wszyscy będą pamiętać, by zachowywać ostrożność w słowach i unikać klisz oraz stereotypów
— przekonywał potem Szymański.
Macron zapewnił o poparciu Francji dla Komisji Europejskiej w unijnych procedurach na rzecz praworządności (takie postępowanie jest prowadzone wobec Polski). Już w czwartek wieczorem o podobnym poparciu ze strony Berlina ponownie zapewniła kanclerz Angela Merkel pytana na konferencji prasowej o wywiad Macrona.
Najgorętszym, choć krótkim momentem spotkania, była wymiana zdań między Macronem i premier Szydło na temat zerwanego przez Polskę kontraktu na zakup śmigłowców Caracal.
Potraktowaliście Francję gorzej, niż my potraktowalibyśmy Zimbabwe
—miał powiedzieć Macron do polskiej premier.
Minister Konrad Szymański zaprzecza jednak, że prezydent Francji użył sformułowania o Zimbabwe.
pc/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/345677-macron-nie-moze-wybaczyc-polsce-zerwanego-kontraktu-na-caracale-potraktowaliscie-francje-gorzej-niz-my-potraktowalibysmy-zimbabwe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.