W tym punkcie również jest różnica między podejście unijnej „27” a Londynem. Pozycja negocjacyjna ze strony UE przewiduje, że datą graniczną powinien być moment wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE.
Przedstawiony przez brytyjską premier zarys porozumienia w sprawie migrantów nie daje odpowiedzi na wiele kluczowych pytań. May nie doprecyzowała, jaka będzie procedura, która pozwoli na uzyskanie nowego statusu, zaznaczając jedynie, że zastąpi ona dotychczasowy żmudny 85-stronicowy formularz i będzie jak najbardziej uproszczona, m.in. dzięki wykorzystaniu technologii cyfrowych.
Propozycja nie przewiduje również jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE w kwestii praw migrantów. Tę kwestię część przedstawicieli państw członkowskich UE przedstawiała jako czerwoną linię w negocjacjach.
Szczegóły planu mają zostać przedstawione w poniedziałek w brytyjskiej Izbie Gmin podczas dyskusji nad planami legislacyjnymi mniejszościowego rządu konserwatywnego May.
Zgodnie z unijnym harmonogramem negocjacje powinny zakończyć się w ciągu dwóch lat od uruchomienia artykułu 50. traktatu UE, czyli do 29 marca 2019 roku. Unijny negocjator Michel Barnier sygnalizował wcześniej, że liczy na to, iż negocjacje zakończą się do października 2018 roku, by parlamenty państw unijnych oraz brytyjski zdążyły ratyfikować porozumienie, jeśli uda się je wypracować w toku negocjacji.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)
as/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W tym punkcie również jest różnica między podejście unijnej „27” a Londynem. Pozycja negocjacyjna ze strony UE przewiduje, że datą graniczną powinien być moment wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE.
Przedstawiony przez brytyjską premier zarys porozumienia w sprawie migrantów nie daje odpowiedzi na wiele kluczowych pytań. May nie doprecyzowała, jaka będzie procedura, która pozwoli na uzyskanie nowego statusu, zaznaczając jedynie, że zastąpi ona dotychczasowy żmudny 85-stronicowy formularz i będzie jak najbardziej uproszczona, m.in. dzięki wykorzystaniu technologii cyfrowych.
Propozycja nie przewiduje również jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE w kwestii praw migrantów. Tę kwestię część przedstawicieli państw członkowskich UE przedstawiała jako czerwoną linię w negocjacjach.
Szczegóły planu mają zostać przedstawione w poniedziałek w brytyjskiej Izbie Gmin podczas dyskusji nad planami legislacyjnymi mniejszościowego rządu konserwatywnego May.
Zgodnie z unijnym harmonogramem negocjacje powinny zakończyć się w ciągu dwóch lat od uruchomienia artykułu 50. traktatu UE, czyli do 29 marca 2019 roku. Unijny negocjator Michel Barnier sygnalizował wcześniej, że liczy na to, iż negocjacje zakończą się do października 2018 roku, by parlamenty państw unijnych oraz brytyjski zdążyły ratyfikować porozumienie, jeśli uda się je wypracować w toku negocjacji.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)
as/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/345554-szymanski-o-propozycji-may-ws-praw-polakow-na-wyspach-ta-oferta-nie-spelnia-wszystkich-naszych-kryteriow?strona=2