Trzech spośród skazanych w tzw. Procesie Szesnastu zmarło lub zostało zamordowanych w sowieckich więzieniach: gen. Okulicki w moskiewskich Butyrkach 24 grudnia 1946 r., Jan Stanisław Jankowski 13 marca 1953 r. we Władymirze nad Klaźmą, a Stanisław Jasiukowicz 22 października 1946 r. w więziennym szpitalu w Butyrkach. Pozostali, poza Bieniem (wrócił w 1949 r.), powrócili do Polski w 1945 r. Tu większością z nich zajęła się bezpieka: Pużak prawdopodobnie został zamordowany w więzieniu w Rawiczu w kwietniu 1950 roku, do komunistycznych więzień trafili także Bagiński, Mierzwa, Kobylański, Michałowski i Stemler-Dąbski.
W odrębnym procesie przed sądem sowieckim w listopadzie 1945 roku na 5 lat pozbawienia wolności skazany został Antoni Pajdak. Po odbyciu kary zesłano go do Krasnojarskiego Kraju. Do Polski powrócił dopiero w 1955 roku
Oceniając moskiewski proces prof. Wojciech Roszkowski pisał: „Było rzeczą niezwykle symboliczną dla losów Polski, którą z woli Kremla zaczynano nazywać +ludową+ , że wyrok w procesie przywódców Polski Podziemnej ogłoszono 21 VI, a więc w dniu, gdy opublikowano też komunikat o porozumieniu moskiewskim w sprawie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. Sprawa polska rozstrzygnęła się więc w Moskwie: niezależnych przywódców narodu, zdradziecko aresztowanych, zgromadzono na sali sądowej, by wysłuchali poniżającego wyroku, drugich zaś - marionetkowych zarządców komunistycznych i realistów ratujących resztki niepodległości - na Kremlu, gdzie uzgodnili formę władzy zależną od ZSRS. (W. Roszkowski „Najnowsza historia Polski 1945-1980”)
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzech spośród skazanych w tzw. Procesie Szesnastu zmarło lub zostało zamordowanych w sowieckich więzieniach: gen. Okulicki w moskiewskich Butyrkach 24 grudnia 1946 r., Jan Stanisław Jankowski 13 marca 1953 r. we Władymirze nad Klaźmą, a Stanisław Jasiukowicz 22 października 1946 r. w więziennym szpitalu w Butyrkach. Pozostali, poza Bieniem (wrócił w 1949 r.), powrócili do Polski w 1945 r. Tu większością z nich zajęła się bezpieka: Pużak prawdopodobnie został zamordowany w więzieniu w Rawiczu w kwietniu 1950 roku, do komunistycznych więzień trafili także Bagiński, Mierzwa, Kobylański, Michałowski i Stemler-Dąbski.
W odrębnym procesie przed sądem sowieckim w listopadzie 1945 roku na 5 lat pozbawienia wolności skazany został Antoni Pajdak. Po odbyciu kary zesłano go do Krasnojarskiego Kraju. Do Polski powrócił dopiero w 1955 roku
Oceniając moskiewski proces prof. Wojciech Roszkowski pisał: „Było rzeczą niezwykle symboliczną dla losów Polski, którą z woli Kremla zaczynano nazywać +ludową+ , że wyrok w procesie przywódców Polski Podziemnej ogłoszono 21 VI, a więc w dniu, gdy opublikowano też komunikat o porozumieniu moskiewskim w sprawie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. Sprawa polska rozstrzygnęła się więc w Moskwie: niezależnych przywódców narodu, zdradziecko aresztowanych, zgromadzono na sali sądowej, by wysłuchali poniżającego wyroku, drugich zaś - marionetkowych zarządców komunistycznych i realistów ratujących resztki niepodległości - na Kremlu, gdzie uzgodnili formę władzy zależną od ZSRS. (W. Roszkowski „Najnowsza historia Polski 1945-1980”)
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/345103-wazna-rocznica-72-lata-temu-ogloszono-wyrok-ws-przywodcow-polskiego-panstwa-podziemnego?strona=2