Ponad 300 uczniów szkoły zawodowej w niemieckiej Norymberdze usiłowało zapobiec deportacji swojego kolegi, nielegalnego imigranta z Afganistanu, do jego ojczyzny. Doszło do ostrych starć z policją, w ruch poszły butelki i rowery, gdy do protestujących uczniów dołączyli działacze „Antify”. Trzech policjantów zostało rannych – donosi dziennik „Die Welt”.
Policji udało się rozwiązać demonstrację za pomocą pał, gazu łzawiącego i psów.
20-letni Asef N., który przyjechał w 2012 r. nielegalnie do Niemiec, miał w środę wieczorem, wraz z innymi deportowanymi Afgańczykami, wylecieć samolotem do Kabulu. Niemiecki rząd postanowił jednak niespodziewanie wstrzymać wszystkie deportacje do Afganistanu, po tym jak w Kabulu wybuchła bomba, zabijając ponad 90 osób. Afgańczyk nie trafił do aresztu deportacyjnego, bo zdaniem sądu „nie próbował uniknąć deportacji” (sic!), tylko został wypuszczony na wolność. Jego koledzy i nauczyciele witali go radośnie.
Mniej zachwycona była policja, która twierdzi, że Afgańczyk był agresywny i groził im podczas zatrzymania zemstą, czyli zamachami.
Krzyczał: za miesiąc i tak tu wrócę i będę zabijał Niemców
—twierdzi rzecznik policji w Norymberdze Michael Petzold w rozmowie z „Die Welt”. Lokalne władze utrzymują, że Asef N.nie chciał także współpracować z Urzędem ds. Migracji, m.in. aż osiem razy odmówił współpracy przy zdobyciu nowego paszportu w Afganistanie, bo podróżując do Niemiec swój rzekomo „zgubił”. Już w 2013 r. otrzymał nakaz opuszczenia kraju, który zignorował.
Gdy w marcu br. w końcu złożył podanie o azyl okazało się, że posiada paszport, wystawiony w 2007 roku w Kabulu.
Okłamywał nas wielokrotnie. To jest karalne. Według obowiązującego prawa imigracyjnego jest on więc przestępcą
—zadeklarował szef regionu Środkowa Frankonia dr Thomas Bauer. Asef N. twierdzi, że nie pamięta, by mówił o zabijaniu Niemców. Jak utrzymuje „nigdy nie groziłby ludziom, którzy go tak zyczliwie przyjęli, śmiercią”.
Według szefa MSW Bawarii Joachima Herrmanna skrajna lewica doprowadziła do eskalacji napięć wokół deportacji Afgańczyka, podjudzając uczniów szkoły zawodowej do ataków na policjantów.
Nie można mówić o pokojowej demonstracji, gdy wielu policjantów zostało rannych, a jednemu z nich wybito ząb
—dodał. Uczniowie i nauczyciele szkoły zawodowej w Norymberdze zamierzają jednak dalej bronić swojego afgańskiego kolegi przed deportacją. Według „Die Welt” opisują go jako „sympatycznego fana Lionela Messiego”, który dobrze zintegrował się w Niemczech. Asef N. znalazł też adowkata, który ma mu pomoć w uzyskaniu prawa pobytu.
Ryb, welt.de, rosenheim24.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/342563-za-miesiac-tu-wroce-i-bede-zabijal-niemcow-uczniowie-bronia-agresywnego-imigranta-z-afganistanu-przed-deportacja-wideo